ASHLEY:
Obudziłam się wcześnie rano. Dziś zaczynałam praktyki w klinice jako logopeda. Szybko jadłam śniadanie, spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i już miałam przekroczyć próg wyjścia, kiedy to nagle Shawn mnie zatrzymał.
- Ashley, możemy porozmawiać? - pytał. Obrócił się niechętnie.
- Słucham - założyłam skrzyżowane ręce na piersiach.
- Ja chciałbym cię przeprosić za ten wczorajszy pocałunek. Poprostu brakowało mi kogoś, kogo mógłbym mieć przy sobie i potrzebowałem miłości, nie tylko ze strony moich rodziców - opuścił głowę na dół. Chyba na serio miał żal do siebie, że mnie pocałował.
- Nie musisz się mną przejmować, nie jestem zła. Tylko to było dla mnie zbyt szybko.
- Rozumiem, czyli między nami zgoda?
- A czy ja powiedziałam, że w ogóle byłam na ciebie zła? - oboje zaczęliśmy się śmiać.
- Dobra, to ja lecę, bo wybieram się do przychodni na praktyki - zmieniłam temat.
- A może cię podwieść? - spytał.
- Nie trzeba, przejdę się. Dobrze mi zrobi taki spacer - uśmiechnęłam się lekko.
Wychodzę z budynku. Po drodze wyciągam telefon i patrzę na godzinę. Kiedy chcę odłożyć telefon do kieszeni, ktoś na mnie wpada.
-Uważaj może jak chodzisz, co!? - patrzę i nie dowierzam własnym oczom.
To mój były chłopak. Dawno go nie widziałam. Chyba od zakończenia roku szkolnego i zarazem dnia naszego zerwania.
- Michael?
- Ashley, no nie wierzę.
- Co za przypadek. Przecież wyjechałeś z Toronto na zawsze, to co cię skłoniło, żeby tu przyjechać? - spytałam z niedowierzaniem.
- Przeprowadziłem się. Nudziło mi się na wsi, a wolaem mieszkać w mieście, w którym zawsze tętni życie. A ty co tu robisz? Przecież miałaś mieszkać cały czas w Pickering.
- Po ukończeniu studiów postanowiłam przenieść się z Pickering do Toronto. Zamieszkałam z Shawnem.
- Z Mendesem aka mendą czyli uważanym za najprzystojniejszego chłopaka w szkole i kapitana drużyny koszykarskiej, który zaliczał wszystkie panienki w szkole, a może i nawet nie tylko w szkole, może nawet rozdziewiczył całe Toronto - chłopak zaczął się śmiać.
Że Mendes? Nie możliwe...
- Ale śmieszne, wiesz - przewracam oczami.
- Ja tylko stwierdzam fakty - stał się teraz co raz bardziej pewny siebie. Denerwowało mnie to.
- Wiesz co, może już skończymy ten temat, bo aż odechciewa mi się z tobą gadać - odeszłam od niego.
- Myślę wciąż o tobie - powiedział Michael, a ja zamarłam.
CZYTASZ
ʟᴏᴠᴇʀ | ꜱ.ᴍ.
Teen Fiction23-letnia Ashley Parker przyjeżdża do Toronto z Pickering i zamieszkuje u swojego dawnego przyjaciela, Shawna Mendesa. Co się stanie jeżeli coraz bardziej będą się w sobie zakochiwać?