Z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciuSłońca nie było widać zza szarych chmur, a śnieg sypał przez całą noc. Jeszcze zaspana zwlokłam się z łóżka, podeszłam do kalendarza i przesunełam palec po kartce do dnia 23 grudnia. Tak, już jutro jest Wigilia. Ten fakt od razu spowodował uśmiech na mojej twarzy. Cała radosna pobiegłam w podsokach do kuchni i wesoło przywiałam domowników:
- Dzień dobry! Piękny mamy pranek.
Moja babcia spojrzała na mnie z niedowierzaniem i przłożyła mi dłoń do czoła sprawdzając czy przypadkiem nie mam temperatury.
- Dobrze się czujesz? -zapytała żartobliwie.
- Wspaniale!- wykrzynełam i poszłam do łazienki by przebrać się z piżamy. Gdy wróciłam na sole sała już kawa z bitą śmietaną i naleśniki z dżemem. Jadłam śniadanie oglądając mój ulubiony gwiazdkowy film ,,Kevin sam w domu". Piękne zapachy barszczu i kapusty roznosiły się po całym domu jeszcze bardziej wprowadzając mnie w świąteczny nastrój. Po zjedzeniu posiłku trzeba było zabrać się za przygotowania do Wigili. Poszłam do salonu, wyjełam z szafki ozobny papier i wstążki i zaczełam pakować prezenty. Mineła 12, mój dziadek poszedł właśnie po choinkę, a babcia zrobiła już zupe. Gdy jadłam obiad dostałam sms. To była wiadomoś od Holly.
,, Przyjdziemy wieczorem, zaczekaj z ubieraniem chioinki. Już nie mogę się doczekać świąt."
Moja młodsza siostra jak zawsze dostaje świra na punkcie gwiazdki i za każdym razem próbuje znaleźć swoje prezenty przed Wigilią, ale tym razem to ja pilnuję prezentów, więc mała nie ma szans.
Siedziałam na kanapie i oglądałam telewizje, kiedy zadzwonił telefon. Moja bacia odeprała, po chwili usłyszałam jak krzyczy do słuchawki ,,Zwariowałaś!!! ", ,,Dopiero teraz nam o tym mówisz?!". Wstałam z kanapy i poszłam do kuchni, a gdy babcia skończyła rozmawiać spytałam:
- Co się stało?
- Dzwoniła Christina i powiedziała, że wszyscy wpadną na święta.
- Aha- powiedziałam zaciskając zęby by nie powiedzieć nic głupiego.
Mąż Chris ma dzieci z poprzedniego małżeństwa, a z moją ciocią jest od niedawna. Z całego serca nienawidzę mojego przybranego rodzeństwa ciotecznego. Wigilia z nimi?! Nie, dzięki już wolę szkołe niż taką Wigilie. Cały wigilijny czar prysnął.
-------------------------------------------------------------
Wesołych Mikołajek! Jeśli się wam spodobało to następny rozdział będzie 12 grudnia ;)
CZYTASZ
Christmas
Short Story23 GRUDNIA Przygotowania do świąt idą pełną parą, lecz świąteczna radość nie trwa długo, bo w domu Kate pojawiają się nie proszeni goście, a to dopiero początek pechowych wydarzeń. Czy dziewczyna spędzi Wigilię samotnie? Gdzie leży prawdziwa istota...