- Jimin chodzi założymy się, że w ciągu pół minuty znokautuje go Jung.- podał mi rękę. Zaśmiałem się bo przecież to nie możliwe. Zacisnąłem jego rękę.
- Jak ja wygram przez miesiąc stawiasz mi jedzenie.- uwielbiałem jeść może tego po mnie nie widać to bardzo dużo jem.- Zgoda jak ja wygram napiszesz do tego rapera Yoongiego na instagramie.- zaskoczony popatrzyłem na niego. On dobrze wiedział, że jestem jego fanem. Wiem o nim wszytko ma 25 lat. Jest najlepszym raperem w całej Korei. Posiada zajebisty sześciopak. Gra na pianinie. Do tego jest taki piękny. Młbym opowiadać o nim godzinami.
- Zgoda. Dobra to mamy 10 minut. Ja zrobię popcorn, a ty znajdź kanał.- poszedłem do kuchni i wsadziłem kukurydze do mikrofalówki. Przygotowałem szklanki i miskę. W końcu zrobiła się przekąska. Wysłałem ją do miski.
- JIMIN! Szybko zaraz się zacznie.- wydarł się Tae. Przestraszony prawie rozsypałem popcorn. Wziąłem wszytko na tackę i wszedłem szybkim krokiem do pokoju.
- Co mnie straszysz? Jeszcze jakieś 2 minuty za nim się zacznie.- powiedziałem kładąc na stół tackę.
- Nie gadaj tylko daj popcorn.- szybkim ruchem zabral miskę ze stołu. Nagle dostałem powiadomienie na instagamie.
Min_SugaJestem z Tobą bracie❤
5 minuta // 4,5 tyś. PolubieniMin_Daddy Jesteś taki przystojny 😍
Jun_sun też chce takiego brata ❤
- Znów patrzysz na jego konto.- westchnął.
- On jest taki...
- Piękny, przystojny, a może słodki.- wtrącił mi się w zdanie.
- Przesadzam prawda?
- To mało powiedziane. Mówisz mi o nim codziennie. Ja wiem, że jesteś jego fanem ale przesadzasz.- poprawił się na narożniku.
- Może ale on jest idealny.- westchnąłem.
- Dobra koniec gadania. Zaczyna się.- oglądaliśmy wszytko ze skupienie. Usłyszeliśmy gwizdek. Jeden cios, a chłopak upadł na ziemię.
- Ha wygrałem widzisz to wygrałem!- śmiał się Tae
- Nie wieżę w to co się właśnie stało.- powiedziałem wryty.
- Uwielbiam takie walki. Jeden cios i koniec. No Jiminś wyciągi telefonik.- mówić to klasnął. Jego kwadratowy uśmiech nie schodził mu z twarzy. Nie chętnie wyciągnąłem telefon i wszedłem na instagrama.- No dalej pisz do niego.- wszedłem niechętnie na wiadomości i napisałem " hej".
- Już.- uśmiechnąłem się i chciałem schować telefon.
- Napisałeś samo " Hej" to za mało.- zabrał mi telefon. Wstał z kanapy i napisał coś do niego.- Dobra. Będzie git.- zaśmiał się.
- Oddaj mi telefon.- sam wstałem i wyciągnąłem rękę.
- Najpierw zagramy w grę maluchu.- odłożył wysoko na półkę telefon gdzie nie dosięgałem. Poczochrał mi we włosy i usiadł na kanapie.
- Ej, nie jestem taki mały. - skrzyżowałem ręce na piersi. Usiadłem obok.
- Weź Jimin's nie obrażaj się maluchu.- przytulił mnie.
W końcu mnie udobruchał. Po jakiś 3 godzinach grania w grę przyszedł czas na kąpie. Oczywiście była kutnia kto idzie pierwszy. Rym razem ja wygrałem. Po umyciu raz włosów zaczął się odbijać Tae do drzwi.
- Jimin bez przesady siedzisz tam już pół godziny. Wychodzi.- polał cały czas w drzwi.
- Zaraz skończę!- ta jasne. Umyłem drugi raz włosy i szybko ogarnąłem się. Wyszedłem z łazienki.
- Wreszcie księżniczka wyszła.- powiedział kim po czym trzasnął drzwiami. Poszedłem do pokoju. Już miałem się kłaść gdy przypomniałem sobie telefon. Poszedłem do pokoju i wziąłem krzesło ze sobą. Postawiłem przed szafka i stanąłem na nim. Wziąłem telefon. Od razu zszedłem z krzesła i sprawdziłem co napisał Tae do Min. Kiedy to przeczytałem, aż wpadłem w osłupienie.
- TAEHYUNG NIE ŻYJESZ KURWO!!
***
Jak wam podoba się mój pierwszy Yoonmin?
CZYTASZ
ℕ𝕠𝕥𝕚𝕗𝕚𝕔𝕒𝕥𝕚𝕠𝕟
FanfictionZakłady zawsze kończyły się porażką dla Jimin. Tym razem nie było inaczej i przegrał kolejny raz z Taehyung. Tym razem zadanie wydawało się na pozór łatwe. Miał napisać do swojego idola wiadomości. Jaka to była treść? Czy wpłynie to na życie Jimin?