A na końcu i tak czeka śmierć..

21.

Nowa praca!
Nowa praca!
Nowa praca!

Zaczynasz dzisiaj nową prace - twój nowy początek!

Jak zwykle musiałeś zapomnieć krawata, nie pozwoliłeś wstać Louisowi wcześniej, a on na pewno by o nim nie zapomniał.. Mniejsza z tym i tak wyglądasz zbyt przystojnie!

Okej.. Już się ogarniam!
Ej! Nie przewracaj oczami!

Czy możesz otworzyć już te drzwi?
To naprawdę nie jest trudne, a za chwilę wszyscy ludzie będą się na ciebie patrzeć jak na debila..

Wiesz o tym, że za chwilę będziesz spóźniony?
Hej, czy ty zapomniałeś, że jesteś głową rodziny?
Jak będziesz tutaj za długo to Louis może się zacząć martwić..

Nareszcie podziałało!
Jesteś dzisiaj cholernie roztargniony i w ogóle mnie nie słuchasz..

Widzisz tego blondyna, który jest w ciąży?
Właśnie idzie w twoją stronę..
Stań żesz wreszcie, bo za chwilę go staranujesz..

A nie mówiłem! Piękny pierwszy dzień pracy idioto!

Masz naprawdę szczęście, bo to mąż twojego szefa..

Ja ostrzegałem.. Teraz radź sobie sam..

***
Okej.. Nie było tak źle!
Masz szczęście, że Niall udał, że nic się nie stało i nie powiedział nic Zaynowi..
Gdyby to zrobił miałbyś przekichane..

Mówiłem o uroczym blondynie jest o to i Niall!

On jest słodki! Już nie mogę się doczekać kiedy pozna się z twoim mężem!
Ja wiem, że to będzie cudowne spotkanie!

Zayn jest tak samo przystojny jak ty, a może nawet trochę bardziej..

Ocho! Królewna się obraziła!

Przepraszam, już nigdy więcej tak nie powiem!

Obiecuję!

Dodam tylko, że obiecuję również to, że właśnie poznałeś swoich najlepszych przyjaciół!

Nie musisz dziękować za kolejny przedsmak przyszłości.

Nie zapominaj, że na końcu i tak czeka śmierć..