Teraz stoję na środku tego dosyć małego pokoju, a dokładnie przed szafą. Chłopacy za to dalej stoją w drzwiach. Czemu oni nawet jak są zagubieni to są słodcy, najbardziej Jungkook... CZEKAJ... NIENIENIENIE NIE MOŻESZ! Jego EF BI JAJ cię porwało!
- Co ja tu... Robię? - czy ja serio to powiedziałam... Oczywiście Mi nie odpowie
- odbędziesz karę w tej szafie - okej zaskoczył mnie Jungkook tą odpowiedzią... Sądziłam że nikt nie odpowie, a tu proszę, Jungkook zaskoczyłeś mnie.
- jaką karę? - zapytałam. No bo ... Coooo??
- za tamto zdjęcie - odpowiedział oczywiście Jungkook puścił mi oczko. Aaa tamto zdjęcie... Czekaj które? A dobra, to z wesołego miasteczka...- okej...~ - okej, nie okej i tak to nic nie zmieni... Zostałam uwięziona w szafie bts... Co... Eee dobra czyli mieszkam w tej szafie... Czekaj...
- a ci z moją szkołą? - zapytałam mając nadzieję na odpowiedz że będę mogła tam iść.
- masz wolne młoda - palnął tak o V
Wolne? Widocznie nie idę do szkoły...
- dokładniej, nie pójdziesz do szkoły bo będziesz w szafie - dopowiedział Hoseok. Dobra, CO TU SIĘ DZIEJE KOLEJNY RAZ ZADAJE SE TO PYTANKE, i mimo to, nigdy nie dostanę odpowiedzi...Czemu jak patrzę się na całą trójkę, to Jungkook jest najbardziej pociągający? Aaai cicho... Co ja mówię widocznie odwala mi, za dużo już się dzieje...
~skip time~
Była już chyba 19, tak sądzę po tym że przynieśli mi jedzenie do szafy i powiedzieli że jest kolacja... Ciekawe co dzieje się w domu? No, nie dowiem się gdyż chłopacy zabrali mi telefon... Shhh gdy myślę o nich wszystkich to moja uwaga skupia się przeważnie na Jungkooka, czemu..? No cóż jedz (t.i) tą kolacyjke, jedz....
~następnego dnia~
Zostałam obudzona oryginalnym sposobem gdyż ktoś otworzył szafę przez co upadłam na podłogę.
- wstawaj śpiochu - usłyszałam głos Jin'a, popatrzyłam w górę i zobaczyłam twarz Kim'a z lekkim uśmiechem.
- wstawaj bo spóźnisz się na śniadanie które jemy za 10 minut - powiedział uśmiechnięty Jin.
- Możesz już dołączyć do nas w pokoju gościnnym - dopowiedział chłopak.
- ale ja... Miałam mieszkać w szafie i z niej nie wychodzić - uznaje sobie medal debila roku, czy ja właśnie mówię że wolę być w małej szafie niż jeść śniadanie z bts? (Moi koledzy z klasy woleli by umrzeć niż zjeść z bts pov. Autorka). Wstałam szybko z pomocą Jin'a i popatrzyłam dookoła, tak dopiero teraz zaczęłam się rozglądać po pokoju, dosyć małe łóżko, a bardziej materac, szafka nocna, lampka i ta szafa. Ściany są koloru mega jasnego szarego.Udaliśmy się z chłopakiem podaje że do salonu, bo tam mieli czekać chłopacy. Weszliśmy do Salonu gdzie zobaczyłam czterech chłopaków. Dziwne... Ich było siedem, a nie pięć... Z tego co widzę, nie ma Sugi i Namjoon'a.
Czekamy na śniadanie oglądając jakąś nudną dramę, szczerze to chyba zapytam się gdzie jest tamtą dwójką... I w tym momencie wszedł Jin z śniadaniem dla nas wszystkich, dobra teraz albo nigdy...
- A gdzie jest Suga i RM? - zapytałam jagby nigdy nic, w odpowiedzi zauważyłam zakłopotane twarze chłopaków.
- widocznie Suga jeszcze śpi - odpowiedział nerwowo Jimin, dobra odpowiedzieli na temat Yoongie'go, a teraz czas na Namjoon'a.
- a co z Namjoon'em? - zadałam kolejne pytanie. Na co chłopaki popatrzyli na najstarszego, a Jin miał na twarzy napisane dosłownie
,,czemu kurwa ja?"
- widzisz... Jest taka sprawa z Namjoon'em że on w kiciu siedzi... - CZEKAJ CO?! TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM!
- COOOOO?! - no tylko to mogłam z siebie wydusić.
- No, bo on zniszczył wieże Eiffla... - dopowiedział Jimin.
- To wszystko wytłumacza... - odpowiedziałam i zaczęliśmy jeść sniadanie.W pewnym momencie do pokoju wszedł ktoś, a tym kimś był:
Nie Suga bo Yeonatan (sory jeśli źle napisałam Pov. Autorka) se wbiegł i na mój widok do mnie podbiegł i zaczął mnie obwąchiwać. Podałam mu rękę by miał łatwiejszy dostęp do niej, a on po chwili zaczął dotykać tą rękę noskiem i zaczął podawać łapki, ja tylko pogłaskałam zwierzaka i poszłam dokończyć jeść. I właśnie teraz do pokoju wszedł Suga zastanawiając się kogo widzi w swoim salonie, oczywiście chodziło o mnie, bo gdyby zobaczył chłopaków w salonie to by się nie zdziwił w końcu oni też tu mieszkają, ale gdy zobaczył jakąś dziewczynę to faktycznie mógł się zdziwić.
CZYTASZ
Porwana przez idola | Jeon Jungkook | Parodia | Zakończone
FanfictionDRUGA NAZWA TEJ HISTORII TO: ,,Porwana przez FBI Jungkooka" dziękuję i proszę, możecie pójść czytać Kocham tą książkę XDD