Karol POV
Tamtego wieczora bardzo długo rozmawialiśmy z Włodkiem. Nie powiedziałem mu o moim śnie. Wiem, że nie do końca chciał to pokazać i ukrywał to pod maska złości, ale bardzo się tym zmartwił. Miło z jego strony, ale po tej sytuacji jakoś się otrzasnąłem i Włodek nie przyśnił mi się ani razu
( natomiast śniła mi się moja wymarzona willa w Milanówku). Moje zmartwienie było kompletnie niepotrzebne.
Ubierałem właśnie skarpetki i zbierałem się właśnie do Krakowa żeby ponagrywać LSa. Co prawda znowu mieliśmy odcinek o Piszu (tym razem o kobiecie, która pozwała swojego kota, za kradzież wędlin), ale mimo tego miałem dobry humor. Ogarnąłem w miarę pokój, pościeliłem łóżko, schowałem mój notatnik z żartami (w którym pisałem wieczorami) do szafki koło łóżka i zszedłem na dół.
Karolina siedziała przy stole i pracowała jedząc tosty. Dopiłem swoją kawę, dałem jej buziaka w policzek i wyszedłem z domu.
Włodek POV
Nina bawiła się lalkami koło kanapy, na której montowałem odcinek. Łzy nieustannie leciały z moich oczu, ponieważ umierałem za śmiechu przy żartach w nowym odcinku.
-Boże, jak ja kocham robić odcinku o gminie Pisz- pomyślałem. Dawno tak nie śmiałem się przy montowaniu LSa. Twarz Karola na ekranie sprawiła ze na mojej twarzy znów pojawił się wielki uśmiech. Zamyśliłem się patrząc na montowany fragment z Karolem w centrum ekranu. Serce zaczęło mi bić szybciej. Nagle Nina złapała mnie za nogawkę i powiedziała, że jest zmęczona.
Wziąłem ją na ręce i położyłem spać po czym wróciłem do laptopa. Poczułem bardzo intensywną potrzebę spędzenia wolnego czasu z Karolem. Wyjąłem telefon i bez dłuższego zastanowienia wysłałem mu SMS z pytaniem o jakimś wyjściu na piwo.
-Czemu to zrobiłem?- zapytałem sam siebie.
CZYTASZ
Lekko Romantyczni (Karol x Włodek fanfiction)
RomanceW poniższej historii zawarte są opowieści o Karolu Paciorku i Włodku Markowiczu, które nigdy wcześniej nie zostały nigdzie opublikowane. Przeczytacie tu o rzeczach których nie usłyszycie na kanale „Lekko Stronniczy". Zapraszam na lekturę pięknej opo...
