*Alice*
Nie byłam już w stanie dłużej patrzeć na niego bez koszulki, sądziłam, że jednak mnie posłucha ale myliłam się
-Peszek skarbie- powiedział- jest gorąco, nie moja wina że twoje oczka lecą w innym kierunku niż powinny- otworzyłam buzię. On jest bezczelny, przecież...kurwa ma racje.
Odwróciłam wzrok po raz nie wiem który. Kiedyś zabije osobe która zamawiała nam pokoje w hotelu, to niewybaczalne, nie z nim...Zaczęłam rozpakowywac swoje rzeczy w czasie gdy ten zjeb poszedł gdzieś.
Zabrałam dość mało rzeczy jak na mnie, z czego byłam naprawę dumna bo zazwyczaj biore kilka walizek a w większości rzeczy i tak nie chodzę... typowa kobieta...-Tęskniłaś?- usłyszałam na co westchnęłam nic nie odpowiadając- wezmę to za tak- nie wiem co on chce tym zyskać ale starałam się ignorować tego człowieka jak tylko mogłam ale coś sobie uświadomiłam... jesteśmy w pokoju RAZEM gdzie jest tylko jedno łóżko.
-Shawn...- zaczęłam- gdzie ty będziesz spał?
Popatrzył na mnie spod łba jakby nie sądził, że jestem aż tak tępa
-Nie widzisz łóżka- zarechotał
-Chyba ślepy jesteś... jest tylko jedno- japierdole on jest zjebany
-Woooww nie wiedziałem, że umiesz tak cudownie liczyć- czułam jaka staje się czerwona ze złości, to ja miałam sprawić, że nie będzie chciał tutaj pracować a nie on żebym kurwicy przez niego dostawał. Jak narazie on wygrywał.
Pokój był dość spory, luksusowy i zapewne nie za tani jednak moi rodzice lubili luksusy, oczywiście ja też... kto nie lubi wygody w życiu? Każdy chciałby mieć najnowszy telefon, dom jak palac, nadzianych rodziców, którzy będą spełniać iż każda zachcianke. To jest super. Ale do czasu, przez waszą kase albo cię wyzywają od bycia lalunią lub suką. Chyba że wolą się zaprzyjaźnić dla fejmu ale wtedy to toksyczna znajomość... może i mam wszystko ale na pewno nie uwagę rodziców. Jestem tylko po to żeby ładnie wyglądać na okładkach magazynów, chodzić na spotkania i uśmiechać się do kogo popatnie. Może nic wielkiego ale na dłuższą metę męczące jest udawanie perfencyjnej córeczki.
Było dość późno więc postanowiłam wziąć kąpiel, nasz pokój miał wannę i prysznic, dlatego wybrałam pierwszą opcje, nałożyłam na siebie maseczke, dałam kulę do kąpieli, zaświeciłam kilka świeczek i włączyłam delikatną ale jakże uspokajającą muzykę... Uwielbiam takie wieczory, pobyć sama i pomyśleć to przyjemne uczucie
*SHAWN*
Alice poszła się kąpać. Powinien powiedzieć, że wkurwia mnie ta gowniara ale o dziwo śmieszy mnie ta sytuacja z pokojem, moge nawet powiedzieć, że się cieszę. Nie chce jej źle ocenić bo widzę, że nie do końca jest zadowolona ze swojego życia, szkoda jednak, że nie mówi zbyt wiele o sobie. Debilu? A ty mówisz cokolwiek o sobie. NIE... Więc nie oczekuj tego od niej...
Po chwili drzwi od łazienki się otworzyły a ja... a mój... o kurwa. Od razu pozalowalem że pracuje dla niej, wyszła w samym ręczniku, ale był krótki, o wiele za krótki, odsłaniał prawie połowę jej pośladków na co mój kutas od razu postawił się jak niewyżyty sukinsyn...
-Ubierz się- ja i mój chuj prędzej byśmy to z ciebie ściągneli niż chcieli abyś się ubrała...
- ,,Nie moja wina, że twoje oczka patrzą tam gdzie nie powinny,,- zaśmiała się cytując moje poprzednie słowa. Wkurwiła mnie tym, ale podnieciła też. W mgnieniu oka zjawiłem się obok niej.
-Jesteś niegrzeczna- patrzyła na mnie uważnie- a wiesz co ja robię z niegrzecznymi dziewczynkami Alice?- szepnąłem przybliżając się do jej ucha, lekko musnąłem ją swoimi ustami. Jej zapach, to jaka krucha się teraz wydaje, czuje jakie płynie ciepło od jej ciała. Uważnie mi się przyglądała, najwidoczniej nie spodziewała się takiego obrotu sytuacji, ja też nie...
- Nie...- odpowiedziała przyciszonym głosem, słyszałem w jej głosie, że się boi... nie chce tego, mam ją chronić, cholera to moja praca, jestem jej ochroniarzem a nie gościem od pieprzenia... JEBAĆ
Kciukiem przetarłem jej warge, którą przed chwilą mocno przegryzała.
- Sprawiam, że dochodzą... Mocno... Bardzo mocno mała
Hejo co tam u was? Jak siedzenie w domu? Mam prośbę jeśli macie jakieś fajne filmy do polecenia lub seriale to podsyłajcie będę bardzo wdzięczna ❤
CZYTASZ
Będziesz bezpieczna// shawn mendes
RomanceAlice- śliczna dziewczyna z bogatej rodziny, mimo pieniędzy, sławy i karierze jaką osiągnęła dzięki rodzicom, wcale nie jest rozpieszczoną nastolatką jaką opisuje wiele książek. Uwielbia czytać, właśnie rozpocznie się nowa droga w jej życiu poniewa...