🌻Słowem wstępu, czyli muszę, bo się uduszę...

143 13 0
                                    

    Nie pokładam w tym jakiś większych nadziei. Piszę to krótkie opowiadanko, ponieważ ciągłe myśli o tej opowieści udusiłyby mnie. Przelewanie tego na ,,papier" jest moim odetchnieniem ulgi i danie upust emocjom, które nie mają jak ze mnie wyjść.

    Akcja dzieje się w Ameryce, w małym miasteczku w roku 1977 od początku lipca do końca sierpnia, czyli przez całe wakacje. Wiem, że w USA wakacje są w innym terminie, lecz zmieniłam to na potrzeby opowiadania.

https://www.youtube.com/playlist?list=PLz3kfzVKZDvuTWaSwZ1rT5QSSMYheNGpp

Jest to link do playlisty, która pasuje do czytania tego. Jeżeli macie ochotę to wychodźcie na nią.

    Mam nadzieję, że znajdziecie w tym coś, co uczyni dla was tą opowieść wyjątkową. Nie zatrzymując już was na dłużej, życzę miłej lektury...

Bon_dark_Bon

Summer Nights |H.S.| PL *ZAWIESZONE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz