Wiadomość (mikro powrót)

26 1 0
                                    

- Co ty taka podekscytowana? - zapytała Zuzi podchodząc do mnie z zapiekanką - I co ta za kartka?

- Ej! Zostaw to! - krzyknęłam na dziewczynę, kiedy ta wyjęła mi kartkę z ręki.

- Ale co to jest? Co to za numer?

- A taki jeden mi to dał - odparłam chowając kartkę i zeszyt do torby.

- Pedofil?

- Borixon - szepnęłam.

- Co ty gadasz? Ale jak to Borixon? Co on tu robi? - zasypała mnie pytaniami.

- Nie wiem - wzruszyłam ramionami i poszłam w kierunku moich rodziców.

- Czekaj! Zapomniałaś zapiekanki!

-----------------------------------------------------------

Było już po 18, kiedy postanowiłam napisać na numer.

Ja: Em. Hej, dałeś mi swój numer na plaży

Borixon: Hejka, a kto piszę?

Ja: Ania. Spotkaliśmy się na plaży

Borixon: Ania, Ania... Aaa ta Ania. Co tam u ciebie?

Ja: Jest okej. Ale po co dałeś mi swój numer?

Borixon: Bardzo mi się spodobały twoje teksty. Akurat jestem nie daleko w hotelu OCEAN. Jestem z całym chillwagonem, wiesz taki służbowy wyjazd. I tak pomyślałem, nie chciałabyś dać jakieś demo swoich umiejętności? Mogę jutro o 12 po ciebie podjechać, bo akurat jedziemy do studia to pomożemy ci coś przy okazji nagrać. Co ty na to?

Ja: Po pierwsze bardzo mi miło. Po drugie nigdy publicznie nie rapowałam także nie wiem czy w ogóle się do tego nadaję

Borixon: Oj nie daj się prosić. Kiedyś po koncercie podszedł do mnie jakiś chłopak przedstawił się jako Kostek i zaczął coś tam rapować, ale brzmiał dosłownie jak kogut więc gorzej być nie może

Ja: No okej. Jutro o 12 tak?

Borixon: Super to do zobaczenia 😉

Super. Jestem tak bardzo nie śmiała i jeszcze zgodziłam się rapować przed jakimiś starymi facetami. Tylko co ja powiem mamie? Chyba Zuzi będzie musiała mnie kryć. 

Nowa laska ||| ChillwagonWhere stories live. Discover now