#4

13 4 0
                                    

Po zajęciach w końcu mogłem się zapoznać z osobami które zwróciły moją uwagę . I z tego z widziałem one też były zainteresowane moją osobą .

- Hejka - powiedziała jedna z dziewczyn , na oko może 160 . Włosy miała czarne ale końcówki niebieskie , była ubrana cała na czarno. Czarna spódniczka , zakolanówki i czarny sweterek + dużo biżuterii. Cere miała jasną , a jej twarz była oblana makijażem . Duże czarne kreski a pod okiem narysowane gwiazdki i jakieś inne rzeczy . Mimo tego , bardzo ładnie wyglądała.

- Hej - powiedziałem mile zaskoczony

- Cześć . Co tam ?- Podszed chlopak który mi się podobał . Czarne włosy a na nich czapka . Widać taki jagby ..... bad boy . Coś w tym stylu . Był lekko pomalowany , głównie miał chyba piegi jakimś cieniem zrobione.

- H-hej . - Kurcze zająkłem się . Czemu ? Czyżbym sie zawstydził . Oby nie . - A spoko .

- Wszystko ok ? - spytała niska dziewczyna . - Czyżbyś się zaczerwienił ? - Powiedziała z uśmiechem.

- Ja ? Wydaje ci się - Odwzajemniłem uśmiech .

- Ooo hej . - Podszedł do mnie kolejny chłopak z dziewczyną . Szyscy mieli taki sam styl więc nie musze chyba opisywac jak wyglądał . Ten akurat nie malował się .

- No cześć , cześć wszystkim , heh .

- Jak masz na imę ? - spytała ta druga dziewczyna . Na oko może miała z 170 . Szczerze była chyba najmocniej pomalowana ale , pasowało jej to i naprawdę ładnie wyglądała . W sumie cała to paczka wyglądała oszałamiająco.

- Dawid , a wy ?

- No to tak. - zaczeła niska dziewczyna .- Ja mam na imię Laura ale mówią na mnie Lola. Ten gigant - mówiąc to pokazała palcem na chłopaka który mi się podobał - To Alex  , potem mamy Anie , a ten drugi gigant to Szymon .

- Ok - odpowiedziałem - Tak poza tym to , mega macie styl , taki .... inny . W dobrym znaczeniu oczywiście .

- Heh , dzięki - powiedziała Ania . - Wiesz , zwykle słyszymy inne opinie w naszym kierunku , nie zbyt miłe , ale wyjebanie na to mamy.

- Rozumien

- Spoko jesteś , chcesz może z nami gdzieś chodzić po zajęciach ?

- Spoko ale dzisiaj nie da rady . - Powiedziałem

- Spoko , rozumiemy

- A gdzie zwykle chodzicie ?

- Zwykle , kupujemy jakieś monsterki i idziemy na plac zabaw i siedzimy sobie do 22 albo dłużej .

- No , jest supier ! Dostajemy głupawki i się dzieje

- O kurcze ,faktycznie super musi być .

- Tak więc jagbyś chciał z nami kiedyś iść czy coś to śmiao- Powiedział Alex kładąc rekę na moi ramieniu i się uśmiechając .

- Bardzo chętnie .

- Dobra to my spadamy , narka !!!- Powiedział Szymon

 hejjj , nwm co napisać więc dzieki za przeczytanie , bayo !


Jak zmieniłem swoje życie ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz