Withered Rose || Draco Malfoy ZAWIESZONE

~Don't trust anyone~

Po kolacji razem z Hermioną udałyśmy się do biblioteki. Uwielbiałyśmy tam przesiadywać. Cisza i spokój, właśnie to lubię najbardziej.
- Rose, może to nie na miejscu, ale czy Twoja siostra chodzi z Malfoy'em? - zapytała w drodze do biblioteki.
- Nie wiem i szczerze mnie to nie obchodzi. Ona jest zapatrzoną w siebie idiotką. Czasami się zastanawiam czy na serio jest moją siostrą. Niby tyle podobieństw, a różnic jeszcze więcej. - odparłam.
- No właśnie... - Hermiona miała coś powiedzieć, jednak przerwały jej śmiechy pewnej grupki.
- O proszę! Dwie największe cnotki Hogwart'u na drodze. - widzę, że Clarice już zaczyna swoją pijacką przygodę.
- Przynajmniej nie jesteśmy w grpie puszczalskich. - warknęła Hermiona.
- Odszczekaj to szlamo! - o nie tego było już za wiele.
- Spieprzaj Clarice i odwal się od nas. Nie sądziłam, że kiedykolwiek Ci to powiem, ale wolałabym być jedynaczką niż mieć taką siostrę. Nie będę za Tobą płakać gdy zginiesz. Nienawidzę Cię. Od dzieciństwa zawsze rujnowałaś mi życie i nadal to robisz. Nie mam już siostry. - warknęłam jej do ucha i pociągnęłam Hermionę w kierunku biblioteki.
- Nie spodziewałam się takich słów po Tobie Rose. - brązowooka spojrzała na mnie ze strachem.
- Uwierz mi, ja też. - zaśmiałam się.
***
- Widzę, że siostrunia wreszcie Ci się postawiła. - rzekłem w kierunku Clarice po incydencie na korytarzu.
- Zamknij się Blaise. - blondynka wyraźnie chciała uniknąć tematu jej siostry, ale nie ja. Rose była super dziewczyną mimo tego, że jest z Gryffindor'u. Po prostu ma coś w sobie co mnie przyciąga.
- Nie przejmuj się nią. Widać szlamowate towarzystwo zmienia ludzi. Uwierz mi, że razem z Blaise'm nie damy im żyć. Co nie diable? - Malfoy jak widać nie da za wygraną
- Mnie do tego nie mieszaj. - rzekłem.
- Co? Obrońca szlam i zdrajców się znalazł? - blondyn podszedł do mnie z furią wymalowaną na twarzy.
- Nie. To nie one są okropne tylko wy. Żałuje, że się z wami zadaje. - rzuciłem zdenerwowany i ruszyłem w kierunku biblioteki, gdzie zniknęłam Granger i Rose.
***Razem z Hermioną szukałyśmy książek do poczytania, kiedy obok nas zjawił się Zabini. Najlepszy przyjaciel Clarice i Malfoy'a.
- A Ty czego chcesz? Przyszedłeś się z nas naśmiewać tak jak oni? - warknęłam w kierunku chłopaka.
- Nie. - rzekł obojętnie. - Chciałem was przeprosić za nich.
- Akurat. - Hermiona dała jasno do zrozumienia, że nie wierzy czarnoskóremu.
- Nie przepraszaj za coś, czego nie zrobiłeś. - odpowiedziałam. - Zdziwiło mnie to, że przyszedłeś do nas. Podobno Slytherin, a zwłaszcza trójka domniemanych królów Slytherinu, czyli Ty, Malfoy i Nott nienawidzicie nas. Nie tak jest?
- Może oni tak. Ja się zmieniłem. Jak widzisz nie siedzę z Twoją siostrą i Malfoy'em tylko z wami. Też nie mogę tego pojąć, a jednak. - mówiąc to Blaise posłał mi uśmiech.
- Moja siostra chodzi z Malfoy'em? - zapytałam.
- Tak. - rzekł. Mogłam się tego domyśleć.
- Dobra może już chodźmy spać, bo jest dość późno, a nie chce dostać szlabanu od Prefektów Naczelnych. - razem z Zabini'm ruszyliśmy za Hermioną w kierunku wyjścia.
- Ja uciekam dziewczyny. Dobranoc Granger. Cześć Rose. - chłopak pożegnał się z nami i puścił oczko.
- Nie wydaje Ci się, że oni coś knują? - usłyszałam pytanie od szatynki gdy dotarłyśmy do dormitorium.
- Wydaje mi się. Zabini tak sam z siebie nie stał by się taki miły. - rzuciłam.
- Tak, masz rację. Gdzie jest Ginny? - po pytaniu dziewczyny rozejrzałam się po pokoju. Faktycznie nigdzie nie było Rudej, jednak na jej łóżku zobaczyłam karteczkę.
- Spójrz. To chyba od Ginny. - wskazałam na małą karteczkę i przeczytałam ją. - Jestem na patrolu. McGonagall zdecydowała, że na próbę zostanę Prefektem Naczelnym. Nie pytajcie z kim.
- Chyba się domyślam z kim.
- Malfoy.

*******************************

Hej!

Witajcie po długim czasie. Coś nie idzie mi pisanie tego opowiadania, ale obiecuję się ruszyć w końcu. Jak tam spędzacie super kwarantannę? Szczerze mówiąc mam już serdecznie dość tego. Dostaje świra już w tym domu, jeszcze te zadania :// 

Piszcie śmiało co tam u was. Jeśli macie jakieś pytania to też śmiało pytajcie. Mogę wam zrobić małe q&a. Widzimy się w komentarzach i w kolejnych rozdziałach, które będą jeszcze dziś :))