Wstęp

89 16 2
                                    

Co znaczy bezpieczeństwo? To jest chyba takie poczucie lekkości, wolności, która otula Cię w swych ramionach. Czułam się tak tylko raz, gdy napisał i podarował mi bezpieczny świat. 

Mój świat.


,,Hej, Panie! Gdzie teraz jesteś? Bo ja jestem w czarnej dziurze mojego umysłu. Jestem już taka zmęczona.''

Nieraz chciałam coś zrobić. Skończyć z nimi, skończyć ze sobą, ale nie miałam odwagi. Za bardzo cenie życie, co z tego, że moje daje mi po dupie? Nie mam matki, nie mam ojca. Zamiast nich jest trup i pijak. Wariatka i wariat. A po środku tego wszystkiego ja, szkodnik.

,,Pragnę życia jakiego mi nie dano.''


Myślałam, że zawsze już tak będzie. Myślałam, że już zawsze będzie pochłaniała mnie ciemność. Myślałam, że tak ma być.

Lecz teraz pokazano mi nowy świat, lepszy świat, ale czy bezpieczniejszy?


Witajcie ufoludki na mojej pierwszej książce na tym koncie. 

Na razie jest to tylko projekt, bo nie jestem pewna czy to opowiadanie się przyjmie, czy ja się przyjmę, dlatego proszę piszcie swoje opinie, czy to pozytywne, czy negatywne, bo ja cały czas się uczę i doświadczenia dużego też nie mam, a w dodatku miałam bardzo, ale to bardzo długą przerwę w pisaniu, bo cóż z weną się już nie lubimy. 

Ale spokojnie, to tylko przejściowe. Mam nadzieję....

Buziaki


Mój bezpieczny światOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz