Planowanie fabuły

2.8K 144 63
                                    

Planowanie fabuły to prawdopodobnie najważniejszy etap w całym procesie twórczym. Nie polecam przysiadać do pisania książki bez rozplanowanej fabuły, nawet jeśli masz już duże doświadczenie - zrobiłam tak mając ponad 20 zakończonych historii i 200 rozdziałów z tej konkretnej serii, a i tak dość boleśnie utknęłam, kilka rozdziałów przed utknięciem próbując walczyć na siłę z tym, aby dokończyć historię w ten sposób, co negatywnie przełożyło się na jakość tychże rozdziałów, bo mimo to, że miałam w głowie zarys fabuły rozpoczynając pisać książkę to ta fabuła z czasem uciekła i podejrzewam, że czeka to praktycznie każdego, kto podejdzie do tego w ten sposób, dlatego uważam plan fabuły za coś, bez czego po prostu nie da się napisać książki.

Co prawda wśród znanych pisarzy mamy wyjątek - Stephen King twierdzi, że pisze bez planu i historia sama mu się układa, ale zawsze musi być jakiś wyjątek od reguły, prawda?

Skoro więc plan fabuły jest potrzebny to pewnie zastanawiasz się jak się do niego zabrać. Metod jest wiele i prawda jest taka, że pewnie u każdego ta metoda może być inna, u każdego inna metoda da najlepszy efekt. Na początku przedstawię te popularne, a na koniec zostawię tą, którą sama wypracowałam nieco modyfikując inne metody. Każdą metodą krótko skomentuję.

Do drobnej pomocy, jako przykładu w tworzeniu planu fabularnego posłużę się fabułą A Little Weird Fan Fiction.

Metoda formularza/Formularz

Metoda ta została opracowana przez autora Warsztatu pisarza Dwighta Swaina. Polega na stworzeniu krótkiego formularza, który będzie zawierał pięć pól:

1. Bohater (czyli wasz główny bohater lub bohaterowie, który zmaga się z jakąś problematyką)

Przykład: Bohaterowie seriali Lucyfer, Supernatural, Preacher i Constantine.

2. Sytuacja (czyli zarys tła, jakieś zdarzenia, które wpłynęły na położenie bohatera)

Przykład: Bohaterowie pozostałych seriali trafiają do świata z serialu Lucyfer, któremu grozi zagłada. Nie wszyscy lubią się nawzajem.

3. Cel (czyli to, do czego dąży Twój bohater)

Przykład: Ocalenie świata.

4. Przeciwnik (coś lub ktoś pełniące rolę przeszkody)

Przykład: Zbliżający się koniec świata spowodowany przez Ciemność.

5. Katastrofa (jakieś zagrożenie, coś co uderza w bohatera i wpływa na rozwinięcie akcji)

Przykład: Amnezja Chucka, wewnętrzne konflikty.

Niby proste - wystarczy się trochę wysilić i w teorii to wszystko. Można to oczywiście bardziej rozpisać - wszystko według indywidualnej potrzeby.

Tylko pytanie brzmi czy oby na pewno każdy bohater potrzebuje celu i katastrofy. Moja najdłuższa książka (Anioł Stróż) ma około tysiąc stron książkowych i nie ma według mnie celu, a przynajmniej nie jest on jasno określony i bohater nie zdaje sobie z niego sprawy, ale ma za to kilka katastrof, które kształtują ostateczny finał, do którego tak właściwie bohatera doprowadził ktoś inny. Według mnie i sporej części moich czytelników to moja najlepsza książka (którą zamierzam kiedyś trochę przekształcić i wydać), co potwierdzają statystyki i to, że czytelnicy do niej wracają, czasem nawet kilkukrotnie. Owszem, w większości książek bohater ma cel, ale nie uważam tego za coś, co koniecznie musi się pojawić. Zamiast celu moim zdaniem powinien być finał, do którego dążymy kierując losami bohatera, ale może to taki mój drobny kaprys.

Kolejnym minusem tego formularza wydaje mi się to, że ma za mało informacji. Myślę, że świetnie sprawdziłby się w one-shocie, gdzie raczej nie ma rozbudowanej fabuły i mamy zaledwie kilku bohaterów, czasem nawet tylko jednego, ale szczerze wątpię, aby to wystarczyło przy pisaniu książki na ponad 300 stron, szczególnie przy braku wprawy.

Poradnik Skutecznego PisaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz