...już całkiem dojdziesz do siebie ale...
Pov.Kacper
...twoi rodzice zginęli.
Powiedziałem jej to ze smutkiem a ona rozpłakała sie jak nie wiadomo co. Uspokajałem ją długoni wtedy powiedziała
J:Dzięluje że przy mnie jesteś.
K:Nie masz za co dziękować ja po to żyje-żeby być przy tobie.
J;Dziękuje.
I popłakała sie,a potem zasnęła. Ja poszedłem po wypis ponieważ Julcia jiż dziś mogła wyjść ze szpitala. Gdy wróciłem ta przeglądała zdjecia z jej rodzicami. Dałem jej jej ciuchy i poszła sie przebrać ponieważ miała na sobie piżame szpitalną.*20 min później*
Byliśmy już w domu x u Juli w pokoju i wtedy wypaliłem ni z gruchy ni z pietruchy z pytaniem
K:Chciałabyś mieć ze mną dzieci?
J:No jasne ale zaczekajmy z tym jeszcze. A wgl który dzisiaj?
K:4 sierpnia
J:Jej jutro moje urodziny. I kacper co do twojego pytania wiesz co?
K:co?
J:Od jutra misisz zaczekać jescze rok i tydzień bo chce to zrobić tydzień po 18-nastce.
K:Dobrze zrobimy to kiedy nedziesz chciała nie zmuszam.
J:Dziękuje.
K:Za co?
J:Że jesteś.
K:Dzk. Oglądamy netflixa?
J:No jasne,wybierz film a ja pójde po przekąski.
K:Dobrze.Pov.Julia
Kiedy poszłam na dół do kuchni poczułam jak ktoś łapie mnie w talii myślałam że to kacper więc obruciłam sie i chciałam go pocałować ale to nie był Kacper. To był...
CZYTASZ
Przyjaźń czy coś więcej/Team X/JuliaxKacper[ZAWIESZONE]
FanfictionMiejcie dystans do tej opowieści to tylko fanfiction to nic nie dzieje się naprawdę historia o Julce Kosterze i Kacprze Błońskim