Poszliśmy do jej pokoju i ... ku mojemu zdziwieniu zastałem tam na ścianie dużą flagę LGBT ?
-um Aoi??
-tak?
-czy ty wolisz dziewczyny?
-oh zapomniałam ściągnąć ją zanim weszliśmy, ale mi głupio, przepraszam. zaczerwieniłam się
-nie , nic się nie stało . uśmiechnąłem się szeroko
-tylko proszę nie wygadaj się . popatrzyłam na niego błagalnie
-nie spokojnie, nikomu nie powiem. nie jestem taki a poza tym nie powiem jej że też mi się podoba ta sama płeć
-dziękuje , tak w ogóle dziękuje też za tamto , jeszcze chwila, a by z mnie plama została
-nie musisz dziękować
- to może spacer?
-dobry pomysł, a tak poza tym to po co mnie zaprosiłaś do siebie na obiad ?
-chcę się z tobą zaprzyjaźnić , coś w tym złego?
-nie skąd że ,po prostu tak się pytam
Jestem leniwa więc gdy są w parku na spacerze (panuje nie zręczna cisza)
-Aoi...
-tak?
-jak to odkrylaś?
-hym?
-no to że ty lubisz ...
-aaa to , no cóż grałam w butelkę z koleżankami i dwoma chłopakami i dostałam wyzwanie od jednego z nich żeby pocałować jedną z moich koleżanek.
-zrobiłaś to?
-tak , i tamtego dnia mi się spodobała moja koleżanka z klasy którą teraz unikam
-co czułaś w tamtym momencie?
- cóż od zawsze wiedziałam że jestem dziwna
- jak to od zawsze i pod jakim względem dziwna?
-no wiesz nigdy nie cągneło mnie do miłości damsko męskiej a na widok ładnej dziewczyny byłam burakiem , a co czułam pytasz , a więc czułam motyle w brzuchu ręce które się zaczynały pocić serce zaczynające mi szybciej szybciej bić .
-więc to takie uczucie
-a co podoba ci się jakiś chłopak ?
-yyyyy co mi no nie pff przestań . zaczełem zamieniać się w buraka
-a jednak który to?
- ech no dobra tylko proszę o dyskrecje
-pewnie
-jest to Kageyama
-wow . kompletntie mnie zamurowało
- wiem że to dziwne , nie gadajmy o tym już chodź usiąść na murek
-okej.br zaczeło się robić co raz zimniej
-Aoi ty się trzęsiesz . zdjełem swoją czarną bluzę i założyłem ją na zmarzniętą dziewczynę
- dziękuje
-dlatego nosi się zapasowe ciuchy w torbie żeby je ubrać po szkole
-tak tato -_-
- tato mówisz,ciekawe . podniosłem brwi
-no weź. szturchnełam go łokciem
Nagle rozległ się dzwonek telefonu dziewczyny
CZYTASZ
haikyuu-Jesteś pewien?
Ficção AdolescenteGłównym bohaterem jest Hinata którego mama wyjechała na 3 miesiące za granicę z siostrą i ojcem w celach rekreacyjnych i służbowych nie mogła zabrać Hinaty ponieważ ten miał szkołę oraz treningi na których strasznie mu zależało.