Dziś szło mi fatalnie , siedziałem przeważnie na ławce a ja nie lubię siedzieć na ławce , gdy wyszedłem na dwór nagle ujrzałem Alexa co mnie s szokowało bo trzymał w ręku róże i misia , co on tu robi i dlaczego trzyma róże i misia w ręku ?!?!
Alex-hejka
- Hej - kurwa ten głupi kageyama się jeszcze przebiera a ja nie dalej nie mam czucia w rękach
Alex- to dla ciebie
chłopak o wyróżniającym się wyglądzie podszedł do mojej osoby i wręczył przedmioty
- dziękuje ale tego nie przyjmę
Alex- WEŹ!!!
Z przerażenia wzdrygnąłem się
- dobrze
Po czym zostałem złapany za nadgarstki i przyparty do ściany
Alex-grzeczny chłopiec
-puszczaj
Alex- nie kotku
- a jeb się - naplułem mu w twarz i kopnąłem w krocze
Alex- jebana sucz!!!
- jestem takim samym człowiekiem jak ty , jebany pedofil !!!- rzuciłem w niego prezentami i biegłem ile sił w nogach do szatni
Alex- nie stawiaj oporu i daj się przelecieć- chłopak zaczoł biec za mną
-nie jebany psychopato
I nagle ujrzałem wychodzących Noye i Tanake
- pomocy !!!- krzyknąłem do chłopaków
Alex - kocham cię!!!
Noya-co się dzieje ?
Schowałem się za tymi dwojga
- on chce mnie przelecieć
Tanaka - co ?!?!zostaw go !!!
Wyszedł Daichi
Daichi - co tak drzecie ryje !!!
Tanaka-ten koleś napastuje naszego małego Hinate
W tej chwili mój niższy przyjaciel przytulił mnie a Daich podszedł do Alexa i złapał go za koszulke
Daichi- jeśli go nie zostawisz to inaczej z tobą pogadam , pamiętaj on należy do nas chory pojebie
No i dolała się oliwa bo Kageyama wyszedł z budynku niczym shrek
Kageyama-co tu się dzieje ?
Alex- on jest mój i tylko mój!!!
Kageyama- a tak dokładniej to mój !!! I zakoduj to sobie bo jak jeszcze raz będziesz go nachodzić a co gorsza napastować to tak mocno obije ci mordę że się kurwa nie podniesiesz !!! Rozumiesz?!?!?
CZYTASZ
haikyuu-Jesteś pewien?
Teen FictionGłównym bohaterem jest Hinata którego mama wyjechała na 3 miesiące za granicę z siostrą i ojcem w celach rekreacyjnych i służbowych nie mogła zabrać Hinaty ponieważ ten miał szkołę oraz treningi na których strasznie mu zależało.