Snejp mocno wkurwiony po śmierci dambiego z predkością Grażyny biegnącej po karpia w lidlu podbiegł do Filczomorta NEO i wyjebał mu gonga na ryj przez co poleciał 100m do tyłu rozwalając ścianę i lecąc prosto w pole do gry w kłidicza .
- ZEMSZCZĘ SIĘ ZŁAMASIE! - pod stopami sznejpa pojawiły się zielone płomienie i poleciał za Filczomortem NEO.
Kiedy był już blisko tamten już stał na nogach gotowy do wpierdolu.
- ZA PÓŹNO SZNEJP WLECIAŁEŚ PROSTO W MOJĄ PŁAPKĘ! VAGINI NAPRZÓD!!!!! - z pod ziemi wyleciała Vagini i odgryzła sznejpowi rękę przez co ten padł na ziemię ledwo żywy.
- *kaszel kaszel* Właśnie, popełniłeś największy błąd... MAKGLONAGAL TERAZ!
Nagle za pleców Filczomorta wyskoczyła Makglonagal trzymając swoją mangozjebową katanę.
- HENTAI SLASHUO! - kilka razy cieła lecz Filczomort uniknął każdego z ciosów po czym zniknął i pojawił się 15 metrów nad nimi.
- TO CO DO TEJ PORY WIDZIELIŚCIE TO TYLKO 10% MOJEJ MOCY, TERAZ UKAŻE WAM PEŁNE 50%!!- po tym jak to powiedział nad jego głową pojawiłoły się setki różowych laserowych kocich łapek- PANI NORISO ŁAPKO WPIERDOL ATAKUO NEO!
cuong dalszy nastompi
CZYTASZ
HARI POTA I NARODZINY W HOGFARCIE
Fanfictionzjebane gówno napisane w najgorszy możliwy sposób. Potrzebne 200IQ aby zrozumieć o co chodzi lol
