☁10☁

948 47 8
                                    

Obudziło mnie coś mokrego na moim policzku, powoli otworzyłam oczy i zauważyłam, że Kamil całuje mnie w policzek.

- Dzień dobry - powiedział z poranną chrypką, którą kocham.

- Dzień dobry - odpowiedziałam mu, przy okazji całując go delikatnie w usta.

- O której wracasz do domu? - zapytałam odrywając się od jego ust i patrząc mu w oczy.

- Zostałbym jak najdłużej, ale o 11 muszę już jechać - powiedział smutno całując mnie w czoło.

- To ty idź się ubierz, a ja zrobię śniadanie, co ty na to? - spytałam z uśmiechem. Nim się obejrzałam on był już w łazience, zaśmiałam się lekko i poszłam do kuchni. Zamierzałam zrobić jak zawsze naleśniki, wyjęłam wszystkie składniki i zaczęłam je przygotowywać dalej w bluzie chłopaka. Nuciłam sobie coś pod nosem, aż nagle poczułam ręce na mojej talii. Obróciłam lekko głowę w lewo i dostałam całusa w mój nosek. Chłopak ubrany był tak:

- Zastąpisz mnie, a ja pójdę się przebrać? - zapytałam słodko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Zastąpisz mnie, a ja pójdę się przebrać? - zapytałam słodko.

- Jasne misiu - powiedział, a ja poszłam do łazienki, żeby się przebrać, ubrałam się tak:

- Jasne misiu - powiedział, a ja poszłam do łazienki, żeby się przebrać, ubrałam się tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Wróciłam - powiedziałam i pocałowałam go w policzek. Po kilku minutach naleśniki były gotowe do spożycia.

-----
11:00

- Ja już będę się zbierał - powiedział, całując mnie w czoło.

- Musisz iść? - posmutniałam odrazu jak go usłyszałam.

- Niestety tak kotek - powiedział, przytulając mnie do siebie. Wstaliśmy z łóżka, Kamil wziął torbę i poszliśmy w stronę drzwi.

- To co słyszymy się później? - zapytał zanim wyszedł z mieszkania.

- Jasne - powiedziałam i go przytuliłam.

- To co, papa - powiedział, całując mnie w usta.

- Papa - powiedziałam, oddając pocałunek. Oderwaliśmy się od siebie, a chłopak wyszedł.

×××××××××××××××××××××××××××××××××××××
Mam nadzieję, że książka wam się podoba. Widzimy się później, czyli nie wiem kiedy. Bayo 👋

Strzała || Kwadratowa MasakraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz