Taehyung:
Jak było w sądzie???
Jin:
Wszytko spoko, póki nie zobaczyłem go.
Najpierw śmiał się ze mnie, gdy policjanci wprowadzali go na salę. A potem przez całą rozprawę nie wykazywał nawet skruchy, tylko z radością opowiadał co mi robił
Taehyung:
Żartujesz?
Jin:
Chciałbym
Taehyung:
A na ile go chociaż wsadzili?
Jin:
Na 15, a jak będzie się dobrze zachowywać to wyjdzie po 10.
Taehyung:
Czyli też chujnia?
Jin:
Nie wiem, nie znam się na prawie. Ciesze się, że chociaż moje cierpienia nie poszły na marne.
A jeszcze bardziej, że nie spotkałem się z nim.
Dziękuję sobie, że skojarzył mi sie jego głos, bo boję się, żeł gdyby nie to. To bankowo bym się z nim spotkał i...
Taehyung:
Już będzie dobrze Jinie.
Pomogę ci Seo, jak tylko będziemy mogli.
Nie bój się, więcej nie pozwolimy ci cierpieć!
Jin:
Przystopuj trochę okej???
Nie potrzebuje nianiek.
Jestem już dorosły.
Taehyung:
Chciałbyś, mimo że jesteś starszy. To i tak dla mnie będziesz, jak młodszy brat
Jin:
UwU kurwa
Taehyung:
Zjechałeś...!
Jin:
Wiem hahahahah
CZYTASZ
00:00 | k.sj + k.nj ✔
Fanficfinddaddy.com i młody szukający wrażeń Seokjin. Czy to może skończyć się dobrze? Czy relacja z tattoomonster wyjdzie chłopakowi na dobre ? Fluff / Angst / Smut / Mocna akcja / Treść +18 🌶 - wprowadzenie | zakończenie 🍑 - post 🍌 - sms 🥒 - opis ...