Prolog

70 4 0
                                    

Stoję na cmetarzu i patrzę na dół gdzie właśnie opuszcają trumnę z ciałem osoby którą była przymnie na dobre i złe ,którą kochałam i czułam że jestem przez nią wspierana i kochana .Po policzku płyną mi łzy a ból w sercu jest tak straszny ,że aż do niewytrzymania .Nie widzę ludzi wokół mnie, nie słyszę co mówi ksiądz ,wszystko co miałam spoczywa w tym dole .Miał ojca ale nie dogadywaliśmy się .Wiem że już nic nie będzie takie samo. Nie sądziłam że to będzie aż takie trudne i ciężkie po śmierci matki i że tak szybko będę musiała wkroczyć w świat dorosłych który nie jest ani miły ani lekki.

Hej kochani coś nowego u mnie mam nadzieje że tu też zajrzycie .Pozdrawiam .

Dlaczego mnie to spotykaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz