16.

291 14 11
                                    

"Nie czekaj, aż będzie prościej, łatwiej. Trudności będą zawsze. Ucz się być szczęśliwym tu i teraz"

♡♡♡

Pov Jimin'a

- Jimin no wstawaj wreszcie, budzę cię już siódmy raz dzisiaj - usłyszałem głos Jungkook'a.

- ja tam dopiero słyszę cię pierwszy raz - wyznałem, przecierają zaspane oczy.

- Jin już zrobił śniadanie i tylko ty nie jadłeś

- na którą dzisiaj mamy do studia? - zapytałem.

- w zasadzie to dzisiaj mamy tylko poprawki, a na nie idziesz tylko ty, Namjoon-hyung i Taehyung-hyung - odpowiedział z uśmiechem.

- no dobra - westchnąłem wstając z łózka.

- spałeś w ubraniach? - młodszy zwrócił uwagę.

- Emm no jak widać - również się zdziwiłem.

- okej hyung za czterdzieści minut wyjeżdżacie - spojrzał na zegarek i wyszedł z pokoju.

Wyciągnąłem z szafy jeansy i biała koszulkę, po czym wszedłem do łazienki.

Przemyłem twarz zimną wodą, rozebrałem się i wszedłem pod prysznic. Chwilę później poczułem jak ciepłe krople rozluźniają moje spięte mięśnie.

Po wzięciu dość szybkiego prysznicu ubrałem się, ułożyłem moje włosy i wyszedłem z pokoju, idąc do jadalni.

Wszedłem do pomieszczenia i od razu na stole zobaczyłem śniadanie, które przyszykował jak co ranek Seok-Jin.
Usiadłem na krześle i się lekko przysunąłem. Zacząłem jeść. Jedzenie było przepyszne zresztą jak co dzień.
Kiedy skończyłem jeść owy posiłek posprzątałem po sobie i ruszyłem do salonu.

- Idziemy już ? - zapytałem Namjoon'a.

- tak - odpowiedział krótko - Taehyung!!! Wychodzimy! - zawołał.

- dzwonił to mnie fotograf i powiedział że jednak moje zdjęcia są w porządku i nie muszę dziś przychodzić - powiedział Tae schodząc że schodów.

- coś się tak wystróił? - zapytał Hoseok.

- bo dziś idę na randkę - to zdanie od razu mnie pobudziło. Czyżby zapytał się już T/I? No raczej...A o-ona się zgodziła.
Momentalnie poczułem nie przyjemny uścisk na żoładku.

- ooo no to powodzenia - poklepał to po barku Namjoon.

- dzięki hyung - wyszczerzyl się.

- to idziemy? - zwrócił się do mnie Nam. Pokiwałem głową.

- T/I się zgodziła - Tae szepnął mi na ucho Kiedy przechodziłem obok niego. Sztucznie się  uśmiechnąłem.

Założyłem buttly, kurtkę i wraz z Namjoon'em wyszliśmy z dormu. Po czym wsiedliśmy do auto i ruszyliśmy do studia.

Emocje mną targały, nie wiem czy w tym momencie chciałem cieszyć się Szczecinem Tae czy może go pobić, a może nawet rozpłakać się wtulony w pięknie pachnące ciało T/I.
Czy gdybym się pierwszy jej o to zapytał to zgodziła by się? Nie...na pewno nie. Odkąd się poznaliśmy zawsze mi mówi że jestem bardzo wkurzający, zbyt ciekawski.
Nie mam u niej żadnych szans? Czy nie mogę...

- no i jesteśmy...idziesz? - z mojego myślenia wyrwał mnie Namjoon.

- tak, tak

- Jimin wszystko okej? jesteś jakiś  zamyślony - zaczął starszy.

BTS || Jimin x Reader [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz