21

298 12 3
                                    

*Notka na dole*

♡♡♡

Wstałam dzisiaj o dziwo w dobrym humorze, może to dlatego, że przez całą noc śniłam o Jimin'ie? Nie wiem, w każdym razie zeszłam schodami do kuchni i jak myślałam, że w pomieszczeniu znajdę moją współlokatorkę jak co ranek, to tym razem się bardzo zdziwiłam nie widząc dziewczyny w kuchni. Rozejrzałam się wokół siebie, ale nadal nic nie zobaczyłam, pomyślałam że Su-Bin jest nadal w swoim pokoju, więc ruszyłam tam. Nie pukając, weszłam do środka. Zobaczyłam jeszcze smacznie śpiącą dziewczynę przytulającą się do kołdry. Podeszłam bliżej i zaczęłam szturchać koreankę.

- Su wstawaj, do pracy idziemy – mówiłam.

- nie, jeszcze pięć minut – wymamrotała.

- Su – powtórzyłam.

- jeszcze chwilkę - mruknęła.

- Su-Bin

- no dobra już – powiedziała, przecierając oczy.

Wyszłam z pokoju dziewczyny i ponownie tego dnia weszłam do kuchni przygotowując na śniadanie tosty. Po zrobieniu posiłku zaczęłam wraz ze współlokatorką go jeść, opowiadając o wczorajszym wieczorze z Jimin'em.

- a ty nie masz co wieczorami robić tylko musisz zawsze wyglądać przez okno ? – zapytałam z uśmiechem.

- jak długo nie wracasz to zawsze wyglądam przez okno i czekam na ciebie, a że akurat widzę was w takiej, a nie innej sytuacji to już nie moja wina – zaśmiałyśmy się, zabierając swoje rzeczy i wychodząc z domu.

Do pracy dojechałyśmy po niedługim czasie, od razy weszłyśmy do środka i zaczęłyśmy przygotowywać lokal do otarcia.

Po długich i intensywnych godzinach chodzenia, rozmawiania z klientami i się uśmiechania, wreszcie zostało mi półgodziny do skończenia pracy.

Podeszłam do stolika na środku Sali i nawet nie patrząc kogo obsługuje zapytałam...

- czy mogę przyjąć zamówienie?

- a to nawet już nie przywitasz się z własnym chłopakiem? – zapytał, dobrze mi znany głos.

- Jimin co ty tu robisz?

- niespodzianka – powiedział uśmiechając się do mnie – przyszedłem, bo muszę ci coś bardzo ważnego powiedzieć

- co takiego? – zaciekawiłam się.

- to nie najlepszy moment, powiem ci jak po pracy spędzisz ze mną cały wieczór –powiedział, chytrze się uśmiechając.

- sprytnie – zaśmiałam się – okej daj mi dwadzieścia minut, a tak poza tym chcesz coś? – zapytałam.

- oprócz ciebie...niczego – prychnęłam na jego słowa.

- na pewno?

- możesz mi zrobić kawę – powiedział chwilkę się zastanawiając.

- już się robi – powiedziałam i odeszłam przygotowując napój dla mojego chłopaka. Ale to fajnie brzmi.

Ponownie podeszłam do niego i poddałam mu jego zamówienie, po czym zebrałam zamówienie od innych klientów, ale przez cały ten czas czułam na sobie wzrok Jimin'a, a gdy się na niego spojrzałam to widziałam że chłopak uważnie przygląda mi się z uśmiechem.

Chodziłam od stolika do stolika, od kuchni do lady, aż w końcu po długo oczekiwanym czasie wybiła godzina 16:30. Wyszłam z pomieszczenia dla personelu i ruszyłam do Jimin'a, który już czekał przed drzwiami restauracji.

BTS || Jimin x Reader [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz