*Notka na dole*
♡♡♡
Wstałam dzisiaj o dziwo w dobrym humorze, może to dlatego, że przez całą noc śniłam o Jimin'ie? Nie wiem, w każdym razie zeszłam schodami do kuchni i jak myślałam, że w pomieszczeniu znajdę moją współlokatorkę jak co ranek, to tym razem się bardzo zdziwiłam nie widząc dziewczyny w kuchni. Rozejrzałam się wokół siebie, ale nadal nic nie zobaczyłam, pomyślałam że Su-Bin jest nadal w swoim pokoju, więc ruszyłam tam. Nie pukając, weszłam do środka. Zobaczyłam jeszcze smacznie śpiącą dziewczynę przytulającą się do kołdry. Podeszłam bliżej i zaczęłam szturchać koreankę.
- Su wstawaj, do pracy idziemy – mówiłam.
- nie, jeszcze pięć minut – wymamrotała.
- Su – powtórzyłam.
- jeszcze chwilkę - mruknęła.
- Su-Bin
- no dobra już – powiedziała, przecierając oczy.
Wyszłam z pokoju dziewczyny i ponownie tego dnia weszłam do kuchni przygotowując na śniadanie tosty. Po zrobieniu posiłku zaczęłam wraz ze współlokatorką go jeść, opowiadając o wczorajszym wieczorze z Jimin'em.
- a ty nie masz co wieczorami robić tylko musisz zawsze wyglądać przez okno ? – zapytałam z uśmiechem.
- jak długo nie wracasz to zawsze wyglądam przez okno i czekam na ciebie, a że akurat widzę was w takiej, a nie innej sytuacji to już nie moja wina – zaśmiałyśmy się, zabierając swoje rzeczy i wychodząc z domu.
Do pracy dojechałyśmy po niedługim czasie, od razy weszłyśmy do środka i zaczęłyśmy przygotowywać lokal do otarcia.
Po długich i intensywnych godzinach chodzenia, rozmawiania z klientami i się uśmiechania, wreszcie zostało mi półgodziny do skończenia pracy.
Podeszłam do stolika na środku Sali i nawet nie patrząc kogo obsługuje zapytałam...
- czy mogę przyjąć zamówienie?
- a to nawet już nie przywitasz się z własnym chłopakiem? – zapytał, dobrze mi znany głos.
- Jimin co ty tu robisz?
- niespodzianka – powiedział uśmiechając się do mnie – przyszedłem, bo muszę ci coś bardzo ważnego powiedzieć
- co takiego? – zaciekawiłam się.
- to nie najlepszy moment, powiem ci jak po pracy spędzisz ze mną cały wieczór –powiedział, chytrze się uśmiechając.
- sprytnie – zaśmiałam się – okej daj mi dwadzieścia minut, a tak poza tym chcesz coś? – zapytałam.
- oprócz ciebie...niczego – prychnęłam na jego słowa.
- na pewno?
- możesz mi zrobić kawę – powiedział chwilkę się zastanawiając.
- już się robi – powiedziałam i odeszłam przygotowując napój dla mojego chłopaka. Ale to fajnie brzmi.
Ponownie podeszłam do niego i poddałam mu jego zamówienie, po czym zebrałam zamówienie od innych klientów, ale przez cały ten czas czułam na sobie wzrok Jimin'a, a gdy się na niego spojrzałam to widziałam że chłopak uważnie przygląda mi się z uśmiechem.
Chodziłam od stolika do stolika, od kuchni do lady, aż w końcu po długo oczekiwanym czasie wybiła godzina 16:30. Wyszłam z pomieszczenia dla personelu i ruszyłam do Jimin'a, który już czekał przed drzwiami restauracji.
CZYTASZ
BTS || Jimin x Reader [ZAWIESZONE]
RomanceGłówna bohaterka po utracie pewnej dla niej ważnej osoby nie może się pozbierać, ma problemy psychiczne, jej świat zmienił się o 180°. Pewnego dnia gdy ucieka z domu napotyka na swojej drodze przystojnego koreańczyka. Pomoże jej? czy odmieni jej...