Wspomnienia
- Hej tato, możemy pograć w piłkę? - spytała mała dziewczynka siedząca na oknie w kuchni.
- Pograj sama ja jestem zmęczony. - odpowiedział bez emocji.
- No dobrze.
Dziewczynka biegała za piłką i trafiała do bramki. Zaskakujące jest to iż ojciec Livi widział potencjał w innych dzieciach, a w niej nigdy. Nie lubił grać ze swoją córką, ba on nawet nie chciał swojego dziecka. Twierdził że Livi zniszczyła mu życie.
Któregoś dnia.
Livi wracała ze szkoły i postanowiła pójść na boisko. Zobaczyła tam chłopaka grającego w piłkę i swojego ojca który był jego trenerem. Dziewczynce zrobiło się smutno. Ojciec nigdy nie chciał z nią grać a za jej plecami trenował innych. Lana od tamtej pory prawie nie rozmawiała ze swoim tatą. Ona go wręcz unikała. Kiedy wychodziła nie mówiła gdzie za to Rey nie pytał o nic dziewczynę. Miał ją totalnie gdzieś. Aż do pierwszego dnia w Akademii Królewskiej.
CZYTASZ
Wszystko można zmienić, ludzi nie | Inazuma Eleven
Fanfic×ZAWIESZONE× Według ludzi zmienić można wszystko i każdego. Bzdura. Kto raz wykreuje swój wizerunek nigdy go nie zmieni. Chodź mówił by, że coś zrozumiał, że nie jest już taki jak kiedyś, jeśli uwierzysz jesteś tyle wart co nic. Bo głupotą jest wier...