Rozdział 2

48 4 0
                                    

Magnus i Alec spędzili razem czas do późnego popołudnia.

-Zapraszam do nas na kolacje- powiedział Alec.- Moi rodzice chętnie cię poznają.

-Nie dzięki...- zaczął Czarownik.

-Bez przesady, moja mama świetnie gotuje i uwielbia gości- namawiał go dalej Alec.

Sprzeciwy Magnusa nic nie dały i chwile później Alec otworzył mu drzwi do ich rezydencji.

-Witaj Alec- Maryse mierzyła Magnusa zdziwionym aczkolwiek miłym wzrokiem.

-Mamo tato- zaczął chłopak.- To Magnus Bane. Mój nowy kolega.

Normalnie Magnus nie zwrócił by ma te słowa uwagi ale teraz? Kiedy z wielką szczerością wypowiadał je chłopak w który czarownik zakochał się od pierwszego wejrzenia? Zabolało i to nie lekko.

-Dzień dobry- powiedział.

-Witamy- Maryse szybko przyniosła jeszcze jeden talerz, widelec i nóż.

###

Po kolacji Magnus wrócił do domu gdzie szybko zasnął.

Śnił mu się niebieskooki książę.

Eliksir miłości [Malec]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz