List

27 2 0
                                    

Bin,

mam nadzieję, że ten list dotrze do ciebie bezpiecznie. Wsunąłem go pod drzwiami, więc wszystko powinno być w porządku, ale teraz martwię się, że wpadł pod twoje łóżko, biurko albo coś innego, chociaż jeśli to czytasz, to oczywiście tak się nie stało. Nie wiem. Przepraszam, za bardzo się rozpisuję, ale obiecałem sobie, że już więcej nie zgniotę tego fantazyjnie pachnącego lawendą papieru, więc nie zaczynam od nowa.

Wiem, że to trochę dziwne. Wysyłać list z przeprosinami? Kto tak robi? Cóż, zawsze byłem lepszy w pisaniu swoich uczuć niż w ich wyrażaniu, a w ręcznie napisanym liście jest coś osobistego, co mam nadzieję, będę w stanie przekazać.

Nie martw się, nie jestem stalkerem! Twój współlokator i ja mamy wspólnego przyjaciela, dlatego wiem, gdzie znajduje się twój pokój. Nie planuję kręcić się w pobliżu po tym, jak przekażę ci list, więc nie musisz się martwić, że cię obserwuję. Nie jestem takim dziwakiem.

Mam nadzieję, że wszystko u ciebie w porządku. Wiem, że jesteś dorosły i potrafisz o siebie zadbać, ale wciąż się martwię. Przepraszam, jeśli moje losowe wiadomości o przypominaniu ci o jakichś rzeczach cię denerwowały. Pewnie i tak o nich pamiętałeś, ale pomyślałem, że się upewnię.

Szczerze mówiąc, chciałem mieć tylko powód, aby się z tobą kontaktować. To naprawdę denerwujące, wiem, ale pomyślałem, że powiem ci prawdę.

Nie wiem, dlaczego zwlekam. Wrócę do faktycznego powodu tego listu.

Chciałem cię przeprosić. Chciałbym cię przeprosić. Przepraszam, zepsułem zakład. Wiedziałem, że jedzenie nie było tym, o co się zakładaliśmy i przepraszam za udawanie, że było. To było wystarczająco złe, że to zrobiłem. Nie powinienem był udawać niewinnego. Wiedziałem co robię, ale i tak to zrobiłem. Tak mi przykro, że cię zraniłem. Chociaż wiedziałem, że to zrobię, to nadal nie przestawałem. Zasadniczo mam na myśli to, że jeśli chciałbym twojego przebaczenia  — w tym momencie myślę, że walczyłbym o nie fizycznie, gdybym tylko miał taką szansę — to tak naprawdę go nie oczekuję i nie zdziwiłbym się, gdybym go nie otrzymał.

Oczywiście, ponieważ jestem taki bezwstydny, wciąż będę cię o nie pytać. Mam nadzieję, że mi przebaczysz. Poznanie ciebie było najcenniejszą częścią mojego uniwersyteckiego życia. To naprawdę jedna z moich najlepszych rzeczy jakie spotkały mnie w życiu. W tym momencie może to zabrzmieć żałośnie lub dziwnie, ale nie obchodzi mnie to. Nie mam zbyt wielu przyjaciół, ale każdego z nich trzymam blisko serca. Byłem i jestem szczęśliwy, że cie poznałem. Bardzo dziękuję, że do mnie napisałeś. Jestem ci bardzo wdzięczny, a także temu dziwnemu zrządzeniu losu.

Spotkajmy się osobiście, jeśli tylko będziesz chciał. Spotkamy się w dowolnym miejscu i czasie, po prostu mi powiedz. Nie mam nic przeciwko. Jeśli dzięki temu zdobędę twoje przebaczenie, jestem bardziej niż chętny. Kupię ci obiad, lunch lub co tylko zechcesz. Możesz na mnie krzyczeć lub później ignorować mnie i nigdy więcej się do mnie nie odzywać, ale chciałbym z tobą porozmawiać chociaż raz jeszcze.

Mam nadzieję, że dasz mi znać, jeśli to przeczytasz. Jeśli nie napiszesz do mnie, zrozumiem i uszanuję twoją decyzję, a także już więcej się z tobą nie skontaktuję. Ale naprawdę, naprawdę mam nadzieję, że do mnie napiszesz.

Cóż. To wszystko co miałem do powiedzenia. Nie sądzę, że napisałem wystarczająco dobrze, aby przekazać ci moje uczucia, tak jak chciałem, ale mam nadzieję, że mimo to zrozumiesz.

I teraz, skoro kupiłem ten fantazyjny papier i już więcej do niczego go nie użyję, podzielę się z tobą bajką, którą przeczytałem bardzo dawno temu.

Wrong (Right) IDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz