Pierwsze spotkanie.

648 36 7
                                    


Dziewczyna siedziała w jakiejś szklanej beczce. Miała na sobie tylko bieliznę. Płyn w którym "pływała" był zielonkawy a do jej ciała były przyczepione kable idiody. Nagle do beczki podszedł wysoki mężczyzna a nastolatka została wyciągnięta za pomocą wyciągu z beki. Upadła na podłogę a diody i kable się odczepiły. Zaczęła kasłać i dyszeć próbując złapać powietrze . Spojrzała na mężczyznę. Na głowie miał jakby hełm ,był ubrany w garnitur.

 Na głowie miał jakby hełm ,był ubrany w garnitur

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Jesteś moją własnością. Masz wykonywać moje rozkazy.

- Rozumiem..

Szepnęła zimnym tonem.

- Wstań ,mam dla ciebie zadanie.

Wstała i udała się za mężczyzną. Po kilku minutach dotarli do niewielkiego pokoju. Był tam tylko materac oraz kilka ubrań.

- Ubierz się.

Wykonała rozkaz. Założyła białą bluzkę na ramiączkach i czarne spodnie. Do tego bluzę obwiązała wokół bioder.
Spojrzała na mężczyznę ,on bez słowa wyszedł z pokoju a a dziewczyna ruszyła za nim.

- Nazywam się All for one. Ty za to Lazariz.

- Rozumiem.

Dziewczyna dalej nie okazywała żadnych emocji.

Weszli do gabinetu All for one. On usiadł za biurkiem na obracanym fotelu a ona stała przed nim na baczność.

- Jesteś Nomu. Czyli kukiełką ,nie uciekniesz ponieważ nie dasz rady żyć w tym świecie. Ja cię stworzyłem i masz mi być posłuszna rozumiesz?

Kiwneła głową ,że rozumie. Uznała ,że nie będzie dopytywać.

- Jesteś wyjątkowym Nomu. Dlatego mam dla ciebie specjalne zadanie.

Wziął jedno zdjęcie oprawione w ramkę i podał jej . Był tam chłopak około 18 lat. Miał niebieskawe włosy i czerwone oczy.

- To Tomura Shigaraki. On będzie tobą się zajmował a ty masz jedno zdanie.

Wziął od niej zdjęcie i odłożył je na biurko.

- Masz bronić Tomure , nawet za cenę własnego życia.

- Rozumiem.

All for one wstał i kazał jej się kierować tuż za nim. Po kilku minutach doszli do pomieszczenia przypominającego bar. Byli tam dwaj mężczyźni. Kurogiri oraz Tomura. Dziewczyna przyglądała się uważnie niższemu chłopakowi. A on nawet nie zwrócił na nią uwagi. Miał dużo ran i skaleczeń na szyji. Dziewczyna podejrzewała, że ktoś mógł się nad nim znęcać.

- Tomura.

Czerwonooki spojrzał na swojego opiekuna.

- Od dziś masz ochroniarza. Oto Lazariz.

Lazariz wyszła zza pleców All for one. Shigaraki spojrzał na nią z pogardą i prychnął niezadowolony.

- Nie potrzebuję jakiegoś brudnego pasożytniczego człowieka.

- Jestem Nomu.

Spojrzał na Lazariz z niedowierzaniem w oczach.

- Moim zadaniem jest Pana chronić. Nieważne czy się na to zgadzasz czy nie.

W oczach niebieskowłosego zbierał się gniew. Nagle ruszył na nastolatkę a ona nawet nie drgnęła. Wyciągną w jej stronę swoją rękę by potraktować ją swoim qurikiem. Nagle pojawiły się dwa niewiele portale.
Dłoń chłopaka zniknęła w jednym z nich i pojawiła się druga.

- Miło nam cię poznać Lazariz.

Powiedział mężczyzna zza barem który stworzył portale.

- Możesz mi mówić Kurogiri. Tego pana już poznałaś.

Kiwneła głową, że zrozumiała. All for one po dłuższej chwili ciszy powiedział.

- Shigaraki zrobiłem ją by cię chroniła. Dlatego nie rób jej krzywdy. Ja wracam do gabinetu.

All for one wyszedł z pomieszczenia a dziewczyna spojrzała na dwóch mężczyzn. Kurogiri zajął się czyszczeniem kieliszków a Tomura zaczął oglądać jakiś program w telewizji. Ona usiadła dwa krzesła od Shigarakiego i patrzyła pusto na blat. Po pod jej twarz została podsunięta szklanka z wodą.

- Pij.

Spojrzała na Kurogiriego
,podziękowała i wypiła całą zawartość szklanki jednym duszkiem.
Shigaraki wyłączył telewizor i ruszył w stronę drzwi. Lazariz wstała i zanim zrobiła przynajmniej dwa kroki Shigaraki się odwrócił.

- Nie łaź za mną.

- Muszę. Dostałam rozkaz.

- I? Co z tego?

Nomu spuściła wzrok.

- Dobra. Chodź.

Ona odrazu ruszyła za chłopakiem. Po kilku minutach chodzenia przez korytarz dotarli do ciemnych drzwi.

- To mój pokój. Ty możesz spać w pokoju obok. Jest wolny.

- Rozumiem.

Ruszyli do swoich pokoi. Jej był ciemny. Żadnych okien ,tylko mała żarówka , łóżko ,szafa ,stolik i krzesło.
Usiadła na krześle i zaczęła się zastanawiać. Nie pamiętała nic zanim się obudziła. Tylko All for one i beczkę z zielonym płynem. Nic więcej. All for one dał jej życie a w zamian poprosił tylko o opiekę nad Shigarakim.

Dziewczyna spojrzała na sufit.

- Muszę go bronić.





























Ogółem tak. Lazariz została stworzona od podstaw ,ale pamięta słowa i jak tworzyć zdania. Jednak posługuje się mową potoczną. Żadnych skomplikowanych słów nie używa. Tylko proste zwroty.




Uczucie do potworaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz