~8~

1.3K 81 15
                                    

Poszłam do pokoju. Siadłam na materacu. Czułam się strasznie. Bardzo chciałabym być tu z przyjaciółką. Na pewno zachowywała bym się inaczej i była bym bardziej śmiała. Przytuliłam się do jeżyka. Nagle ktoś zapukał do drzwi. Klamka obsunęła się na dół. Do pokoju wszedł Shigaraki. Zobaczył że przytulam jeżyka. Podszedł do mnie bliżej. Siadł obok mnie. Położył rękę na moich plecach. Spojrzałam na jego twarz. Tomura się uśmiechnął i powiedział:
- już czas na trening.
- dobrze...- odpowiedziałam
- chcę zobaczyć cię w akcji- powiedział i wstał.
Także wstałam. gdy wstawałam moja noga zaczepiła się o kołdrę. Wpadłam na Shigarakiego. Złapa mnie. Zaśmiałam się.
- Wiedziałam że muszę poscielać to łóżko- uśmiechnięta zażartowałam
Tomura zostawił to bez komentarza.
Poszłam z Shigarakim. Po drodze spotkaliśmy Dabiego. Ciągle się na mnie krzywo patrzał. Wyszliśmy na dwór. Po drugiej stronie było nie wielkie podwórko.
- pokaż co umiesz - powiedział
- jasne- odpakowałam zdeterminowana.

Spróbowałam zrobić portal. Wyszedł. Ale po trzech sekundach znikł.
- Ahh..- zdenerwowałam powiedziałam
Shigaraki nic nie powiedział. Jego spojrzenie mówiło jesteś beznadziejna. Postanowiłam spróbować czegoś innego. Stworzyłam okno widoczne tylko dla mnie. Były tam sarny. Stały sobie spokojnie. Jedna z nich była malutka. Nagle usłyszałam że coś siedzi w krzakach. Samotny wilk próbował wciągnąć małą sarenkę w krzaki. Durze sarny się spłoszyły, ale niektóre z nich zaczęły odstraszać wilka. Wilk rozszarpał sarenkę na moich oczach. Czułam się jak bym tam była. Łzy napłynęły do moich oczu. Upadłam na ziemię. Gdybym nie próbowała swoich możliwości nic by się nie stało.
Przez mój quirk widzę takie rzeczy. Pomyśleć ile złego mogła bym tym wyrządzić. Mój quirk jest okropny. Robi przejścia do wybranego miejsca i okna do wszystkiego co chcesz zobaczyć. Przykład krwawego widowiska u zwierząt to był naprawdę lekki przykład. Mogło być gorzej.

Tomura podszedł do mnie. Widział jak łzy spływały mi po policzkach.
- Też miałem ciężkie początki.- powiedział.
Spojrzałam na niego. Shigaraki zbliżył się do mnie bardzo blisko. Czułam się niekomfortowo. Przytulił mnie. Nie spodziewałam się czegoś takiego po nim. Nie myślałam że mnie przytuli.

Popróbowałam jeszcze trochę swoich mocy. Starałam się znaleźć coś przydatnego w walce.


Shigaraki x reader   ||     Zgubiona w świecie Anime Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz