여섯-5

129 14 0
                                    

Nick upadł na....Ondreaza.

Nick
Jak Tony mnie odepchnął od siebie I wpadłem na Ondreaza to coś mnie zabolało a dokładnie kostka(miał złamaną)i serce.

Przeprosiłem I w miarę szybko  poszedłem do łazienki.Wszystkie osoby z korytarza patrzyły raz na mnie raz na Tonego.

Wszedłem do pomieszczenia i podreptałem do lustra(pozdro dla osób które nie mają lustra w łazience),zobaczyłem że z nikąd miałem łzy na brodzie,na pewno one teraz nie spłynęły,czy ja się popłakałem bo Tony mnie odepchnął? xd Ale ja jestem debil zakochałem się w osobie która nigdy mi nie powiedziała że ładnie wyglądam,nie powiedziała że tęskni jak byłem w Paryżu nic nawet nie przyszedł ze mną się pożegnać i do tego dziś sprawił mi wielki ból.Znów popatrzyłem w lustro I miałem napuchnięte oczy z ilości łez które wypłynęły z moich oczu, oparłem się o ścianę I zsunąłem się w dół,chyba siedziałem tak 4 lekcje I płakałem,nikt po mnie nie przyszedł .Ten ból w sercu był o 100 razy większy,po dzwonku na przerwie ktoś przyszedł do łazienki,był to jakiś chłopak,nigdy go nie widziałem w szkole ,zaczął do mnie podchodzić.

-Hej, Ty jesteś Nick Austin?-zapytał A ja pokiwałem głową na tak.-masz być z Tonym!-powiedział trochę głośniej.

-Ale to jest mój przyjaciel-powiedziałem z łzami w oczach które mi od razu spłyneły automatycznie schowałem twarz w dłonie.

-dobra pff,A po za tym jestem Alek.-powiedział z lekkim uśmiechem.

Nic nie odpowiedziałem tylko wstałem I wyszedłem z łazienki,od razu wszyscy spojrzeli na mnie bo przez przypadek trzasnąłem, założyłem kaptur od bluzy i opuściłem teren szkoły.

          Poprawiony/Zmieniony

-You are my best boyfriend-TonickOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz