Niebo poszarzało zakryło się chmurami.
Jest ciemno i nieprzyjemnie, księżyca nie widać w dali.
Drzewa już nie szumią, ptaki nie śpiewają...
Umarło jakby wszystko co mnie otaczało.
I uśmiech zgasł mi z twarzy.
A serce już nie bije.
Ma dusza tak pusta.
Me oczy zaszły łzami, jak szyba przed oczami.
Me serce w głębi pęka...
Ale się nie poddaje i próbuje żyć dalej.