Ale bym zeżarła coś słodkiego. Dobra walić to wytrzymam chyba. Ćwiczenia - brak Brak słodyczy - yessir
Ogólnie z tego co wiem powinnam pić dużo wody. Próbowałam i od wody chce mi się bardziej jeść XD Także wypiłam jakoś 0,5 litra dziś
Bilansik ✰ ❦ Ś n i a d a n i e Dwa jajka sadzone i dwie kromki chleba
❦ O b i a d Filet, ziemniaki i coś tam xD
Wydaje mi się że mieściło się to w zakresie 500 - 1000 kcal
Kolacji raczej nie planuje dlatego że dziś nie ćwiczyłam.
Za dwa dni dzień mamy. Nie mogę się doczekać żeby złożyć mamie życzenia szczerze mówiąc.
Jezu muszę zjeść coś słodkiego 😖 Chyba że..
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Hah mam motywacje, już pierwszy dzień bez słodyczy. Dam jakoś radę.
Przy okazji stwierdziłam że będę jeść 3 posiłki dziennie gdy ćwiczę a gdy nie ćwiczę to 2.
Jak skończę odchudzanie postaram się przystosować do czterech posiłków dziennie.
Btw w środę mam sprawdzian z hiszpańskiego a nic do tej pory nie umiem. Nienawidzę wręcz hiszpańskiego. Najbardziej dobija to że prawdopodobnie nigdy mi się w życiu nie przyda. O NIE właśnie ogarnęłam że za rok mam egzamin ósmoklasistki. Czas zacząć bardziej przykładać się do nauki. Choć w sumie tydzień temu liczyłam średnią i gdybym poprawiła ocenę z hiszpańskiego to bym miała pasek - marzenie
