Rozdział 9

24 1 0
                                    

... Amelio co to jest ? - Na co ona cicho szlochając odpowiedziała
- przepraszam nie chciałam - chyba właśnie zdałem sobie sprawę jak bardzo tęskni za rodzicami. Podszedłem do niej pocałowałem ją w policzek i przytuliłem mocno.

Pov. Amelka
Chris zapytał się o moją bliznę na nadgarstku, powiedziałam mu, choć bałam się ze będzie zły, ale miałam to w dupie, dla mnie był wtedy najważniejszy Kacper. Chris się nie zdenerwował, chyba to zrozumiał, przytulił mnie i powiedział żebym zjadła tosty, bo prawie nic nie jadłam dzisiaj, zrobiłam jak kazał, bo w sumie byłam głodna.

*15 minut później*
Chris!- krzyknęła Mela
Tak żabko?- odpowiedział brat
-Mogę iść już do siebie? Chciałabym iść spać, żeby rano pojechać do Kacpra.
-Oczywiście, pobudkę masz o 7

*7 rano*
Mela wstawaj- mówił Chris
Już już moment- odpowiadała Mela

Pov. Amelka
Chris zgodnie z obietnicą o 7 rano przyszedł i mnie budził, ja oczywiście nie chciałam wstać, ale nagle przypomniałam sobie że miałam jechać do Kacpra, szybko się ubrałam, i Chris pojechał ze mną do Kacpra. Kiedy weszłam do sali Kacper siedział na łóżku i gdy mnie zobaczył powiedział:" nareszcie księżniczko, czekałem" ja na te słowa się zarumieniłam ale odpowiedziałam:" jestem i cały czas byłam" Chris nas zostawił abyśmy mogli w spokoju sobie porozmawiać.

Pov. Kacper
Jestem taki szczęśliwy! Mela już o 8 była u mnie, Chris nas zostawił samych, trochę mnie to zdziwiło, ale nie ważne, nadszedł czas aby zadać to ważne pytanie Meli....
Mela mam do ciebie bardzo ważne pytanie- powiedział Kaper
Tak? Mów -odparła Mela
Czy.. Czy zostaniesz moją dziewczyną?-zapytał niepewnym głosem Kacper
Oczywiście, że zostanę! -powiedziała Mela.

Pov. Amelka
Kacper chciał zadać mi jakieś ważne pytanie, trochę się bałam, ale musiałam się dowiedzieć. Kacper zapytał mnie czy chce być jego dziewczyną, zgodziłam się, w sumie sama nie wiem czemu, bo jeszcze wczoraj bym tak nie powiedziała, ale stało się jak się stało. U Kacpra byłam z jakieś 2 godziny, później mój kochany braciszek powiedział, że musimy już wracać, bo lekcje same się nie odrobią... Ale obiecał mi że przywiezie mnie wieczorem, bo będzie jechać do swojej dziewczyny, bo ona ma coś ważnego do powiedzenia mu, byłam szczęśliwa, widać było że Kacper też w końcu byliśmy już parą, także każda chwila bez siebie była torturami

Pov.Kacper
Chris po 2 godzinach oznajmił, że muszą już wracać, Mela się zgodziła, ja trochę byłem smutny na myśl że zobacze moją dziewczynę dopiero jutro, ale Chris nagle powiedział że przywiezie Melę wieczorem, byłem mega zadowolony i pokazał się uśmiech na moim ryjku😁

Pov. Chris
Mela siedziała już 2 godziny u Kacpra, musiałem ją zabrać do domu, bo miała lekcje. Ona ani Kacper nie byli z tego zadowoleni, w końcu powiedziałem, że wieczorem ją przywioze, bo i tak musiałem jechać do mojej dziewczyny a to po drodze, a tak na marginesie moja dziewczyna kiedy gadałem z nią przez telefon mówiła, że chyba wie kto spowodował wypadek, gdzie Kacper został potrącony, musiałem się tego dowiedzieć, bo moja siostra była blisko depresji...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 26, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Przyjaciel mojego brata Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz