To co zgoda?

423 4 4
                                    

Po tym ja skończyłem rozmowę ze Stuu podszedłem do Julki. Zwróciłem uwagę na to że Julka już śpi. Stwierdziłem że pójdę do sklepu żeby coś zjeść i Julce też wezmę bo w sumie może być głodna ( już był ranek jak co). Gdy wyszedłem nie ominąłem niestety widzów. Bardzo ich lubięale w czasie kiedy się śpieszę to wolę ich jednak unikać ale cóż poradzić sam się o to prosiłem.Właśnie wyszedłem ze sklepu i wracam do Julki do szpitala. nie wiem ile jeszcze będzie w szpitalu mam nadzieję że krótko.

Po tym co się przytrafiło Julce bardzo dobry już mamy kontakt. W sumie to i na lepiej wyszło:) nie licząc faktu że na początku bardzo się martwiłem że nie przeżyje ale żyje na szczęście bo inaczej bym sobie tego nie wybaczył... 

POV. Julka

Kacper gadał sobie ze Stuu i jedna rzecz przykuła moją uwagę. Kacper mówiąc że chyba się pogodzimy się uśmiechnął. Widzę że pomiędzy nami już jest lepiej i lepiej się dogadujemy i nie dogryzamy sobie na każdym kroku. Jednak po niedługiej chwili zasnęłam. Gdy się obudziłam nie było przy mnie Kacpra w sumie było mi przykro myślałam że jeszcze zostanie. Jednak po 12 minutach się zjawił okazało się że był w sklepie kupić coś sobie i mi. to bardzo kochane z jego strony że tak się mną przejmuję. Bardzo się zmienił w stosunku do mnie.

powoli czuję że się w nim zakochuję mam nadzieję że to chwilowe zauroczenie. Przy nim czuję się bezpiecznie i to bardzo. w sumie to już zaczęło mi na nim na prawdę zależeć.

J- Kacper mam pytanie...

K- jakie?

J- czy mógłbyś jeszcze dziś ze mną zostać? bo jakoś tak przy tobie czuję się bezpieczniej...

K- Jasne i i tak taki miałem zamiar. A czemu przy mnie bezpieczniej czy ktoś ci groził?!?!?! Jak tak to urwę skurwielowi jaja!

J- spokojnie Kacper nikt mi nie grozi :) hah tylko bezpiecznie się przy tobie czuję ♥

K- nie wiem czemu ale gdy to powiedziałaś poczułem się milutko...

J- heh to znaczy że masz dobre serce♥

W  tym czasie zadzwonił do mnie ten Patryk którego poznałam.

Patryk:

Cześć mała jak tam pamiętasz  mnie?

Julka

Tak pamiętam i nie mów na mnie mała

Patryk

a czemu?

Julka

Bo mam chłopaka i sobie nie życzę

Patryk

ah tak... yhym wiesz tylko ci dobrze radzę odpieprz się od tego całego Kacpra bo może stać się ju coś strasznego

Julka

ale jak to?!? nic mu nie możesz zrobić proszę  nie rób mi tego!

I Patryk się rozłączył. a ja zaczęłam płakać i kacper szybko do mnie podbiegł i mnie przytulił. czuję że mam w nim na prawdę duże wsparcie ale nie wiem ci mam teraz zrobić boje się że ten cholerny Patryk coś mu  zrobi.

POV Kacper

Gdy sobie tak chodziłem po sali Julki słyszałem jak mówi żeby ktoś jej czegoś nie robił a następnie zaczęła płakać. nie wiedziałem o co chodziło ale od razu do niej  podbiegłem i ją przytuliłem. musi wiedzieć że ma we mnie wsparcie. ona się we mnie wtuliła ale spoglądając na mnie zaczęła jeszcze  bardziej płakać więc spytałem o co chodzi i co się stało.

K- Julcia co się stało?

J- nic już mi lepiej- skłamała

K- przecież widzę

J- no dobra. no bo poznałam takiego Patryka gdy uciekłam i się zgubiłam a on teraz do mnie zadzwonił i powiedział że jeśli się z tobą ie przestanie widywać  to może stać ci się coś złego- i znów zaczęła płakać

zamurowała mnie ta odpowiedź ale wiedziałem że nie zerwę kontaktu z Julką tylko i wyłącznie przez tego gnoja.

K- Julcia spokojnie nie zerwę z tobą kontaktu przez tego gnoja

J- Kapi ale tu chodzi o twoje życie

K- Trudno nie odejdę od ciebie nie ma takich szans nie zostawię cię na pastwę losu

J- no dobrze dziękuję ♥

Po krótkiej chwili Julka zasnęła mi na ramieniu więc oparłem o nią głowę i też zasnąłem ...





Kocham Cię za wszystko, i za nic tak po prostu, i bez granic... J&KOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz