Pov Finn
Obudziłem się w środku nocy. Cholernie chciało mi się pić. Wstałem z łóżka i ruszyłem w stronę drzwi.
Nagle o coś sie potknąłem. Był to śpiący na podłodze Jack. Ominąłem go i poszedłem dalej. Napiłem się wody w kuchni i wróciłem do pokoju.
Nie mogę go tak zostawić na tej podłodze.
Przykucnąlem przy nim i podniosłem go. Był trochę ciężki ale wyglądał słodziutko. Położyłem go wygodnie na łóżku i usiadłem z drugiej strony łóżka.
Patrzyłem na niego jak by objawił mi się Bóg. Wyglądał przeuroczo jak spał.
Dobra Finn idź spać.
Próbowałem uznać ale bez skutku. W końcu przytuliłem się do Jacka i usnąłem.
Witam ludki ufoludki
Dzis taki krótki rozdział
Jutro moze napisze cos dłuższego
Zapraszam na moje drugie opowiadanie czyli Reddie które pisze z x_fova i zakon_swietej_krysi
Papapa i czekajcie na rozdział
CZYTASZ
•Forever Alone• |Fack|
أدب الهواةFinn spotyka Jacka przez przypadek. Czy jego uczucia do chlopaka powrócą po tym co razem kiedyś przeszli... PS. Nie odpowiadam za raka mózgu jesli tak owe sie pojawi po przezctaniu tego.