07.

16 2 4
                                    

Pov. Kala

Siedzimy właśnie wraz z Zuzą u nas w pokoju i spokojnie rozmawiałyśmy. Zuzia dała mi notatki z lekcji bym nie miała zaległości.

- To jak tam z Draco? - Spytała brunetka siadając na swoje łóżko.

- Powiem ci że wręcz idealnie. - Powiedziałam odrywając wzrok od zeszytu. - Jest kochany, miły, opiekuńczy... Po prostu ideał.

- Oj Kala ty to masz farta mieć takiego chłopa. - Powiedziała. -  Dobra idę się przejść na dwór, nie obrazisz się? 

- No co ty. Tylko szybko wracaj. - Powiedziałam siadając na łóżku. 

- Oczywiście mamo. - Powiedziała dziewczyna i wyszła z pokoju.

Postanowiłam, że może pójdę do Draco. Szybko się przebrałam i wyszłam z pokoju. Zobaczyłam, że na kanapie siedział mój chłopak oraz Nott.

- Hejka. - Powiedziałam siadając obok Draco przytulając się do niego. - Przeszkadzam?

- Ty? Nigdy. - Powiedział mój ukochany delikatnie mnie całując w policzek.

- Dobra to ja was zostawię... - Nott wstał i udał się w stronę wyjścia.

- Co tam? - Spytałam patrząc na blondyna.

- Kala. Muszę ci coś powiedzieć. - Powiedział poważnym głosem. - Coś bardzo ważnego.

- T-tak? - Powiedziałam już trochę przestraszona. - Mam się bać?

- Kala... - Blondyn złapał mnie za rękę. - Kocham cię.

- Jeju już się bałam, że coś się stało. - Powiedziałam przytulając go. - Ja ciebie też.

Pov. Zuzia

Wyszłam się przejść na dwór. Gdy tak spacerowałam usłyszałam znajomy głos dobiegający tuż za drzewem. Podeszłam po cichu do tego drzewa i zauważyłam Cedricka i Zabiniego. Nagle ci zaczęli się bić.

- Ej, przestańcie! - Powiedziałam podbiegając no nich. - Wy się dobrze czujecie?!

Odciągnęłam ich od siebie. Spojrzałam się na nich a ci znowu chcieli zacząć się bić. Gdy odciągałam Cedricka na bok Zabini zamiast uderzyć Cedricka uderzył mnie. I nie powiem za lekko to nie było.

- Kurwa Zuzia przepraszam. - Podbiegł do mnie. - Boli?

- Nie kurwa, łaskocze. - Powiedziałam łapiąc się za policzek.

Wywróciłam oczami i zaczęłam iść w stronę Hogwartu. Gdy już miałam wchodzić do budynku poczułam jak ktoś łapie mnie za rękę.

- Przepraszam to było niechcąco. - Powiedział ciemnoskóry chłopak.

- Zostaw mnie w spokoju. - Powiedziałam i przyspieszyłam kroku.

- Zuzia. - Powiedział idąc za mną.

- Powiedziałam coś.

* * * * * * * * * * * *

xMrs_Feltonx mam nadzieję, że się podobał może i trochę krótki i trochę mało tam ciebie ale w kolejnym będzie trochę więcej. 😏 Wiem, że to trochę za szybko, ale kochana życzę ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! 🎂🎉 Dużo zdrowia, szczęścia, i czego sobie zapragniesz. ❤️ Lovki, kisski i uściski dla ciebie babo. 😘😘

My History Of Hogwarts I B.ZOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz