Rozdział 10💕

385 38 6
                                    

Obudziłam się dość wcześnie chciałam wstać ale bolała mnie głowa.Leżałam chwile i się obróciłam i był tam Payton? Co on tu robi.Patrzyłam ciagle na niego był taki słodki ehh szkoda że nie ma nic więcej niż przyjaźń.Chwila czy ja się w nim zakochałam? Nie a może tak, sama nie wiem

P-dzień dobry-wyrwał mnie z moich myśli
D-dzień dobry
P- a co pani tak mi się przygląda aż taki jestem ośmielający
D-hah po prostu masz krzywą twarz jak śpisz
P-dzięki wiesz
D-proszę bardzo
P-pamiętaj dziś o 15 jedziemy się spotkać z Ruel'em i Alice
D-okej a która godzina?
P-9.20
D-dobra to idę się ubrać
P-zostań chwile-i przytulił się do mnie
D-ale muszę się  umyć
P-mogę z tobą😏
D-tak tak-powiedziałam z sarkazmem a
P-to idziemy-i wziął mnie na ręce
D-Payton żartowałam
P-trudno
D-puść mnie
P-nie-wszedł do łazienki
D-ale ja nie chce
P-bo weź
D-wyjdź
P-ale...
D-wyjdź
P-ehh dobra

•Skip Time•
Właśnie jedziemy na spotkanie.Patrzyłam sobie przez szybę aż poczułam na moim udzie rękę odwróciłam się w chłopaka stronę.

D-nie masz gdzie dać rączki
P-dał bym gdzieś indziej
D-No weź ją-i położył ją wyżej
P-może być?😏-wzięłam jego rękę i dałam na kierownice- moja ręka nie chce tu być
D-a moje udo nie chce twojej ręki

Wiem krótki ale nie mam weny ❤️

Nie dostrzegamy plusów sytuacji/Payton Moormeier ✨Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz