prov. V
Ja wiedziałem że, ta przeprowadzka Hobiego to poroniony pomysł. To czwarty dzień a Jimin już go otruł jestem pewien że, on to zrobił.
podczas tej krótkiej jazdy zdążyli mi zrobić pięć zdjęci, JEBANE FOTORADARY PO CHUJ TO KOMU. Ale olałem te zdjęcia zmienię samochód a teraz ważny jest Hobi
dojechałem tam szybko i pobiegłem na to piętro waląc w drzwi
-OTWIERAĆ KURWA POLICJA
Jimin otworzył drzwi, ja nie czekając na zaproszenie wpadłem na niego wywracając go na dupę
-w pokoju po lewej
pobiegłem tam i leżał ale gdy tylko go zobaczyłem myślałem że, to żart
-a to co? mamy cię? przebrałeś się za kurczaka i chodzi pośmiejemy się z niego
-Tae błagam zamknij drzwi i chodzi do mnie
Zrobiłem tak jak powiedział
-nachyl się
złapał mnie za kark i przyciągnął do pocałunku,poczułem jego zapach był inny niż zwykle przestałem nad sobie panować moje ciało nie słuchało rozumu, rozerwałem jego koszulkę odsłaniając jego klatkę piersiową. Pocałunkami zjechałem z ust do szyi rękoma ściągając mu spodenki wraz z bokserkami a Hob zajął się moimi spodniami
-Taehyung zrób to
-jak sobie życzysz
nie patrząc na nic po prostu wszedłem w niego od razu się poruszając, jego jęki nakręcały mnie jeszcze bardziej kiedy obaj byliśmy blisko poczułem jakbym nie mógł go wyciągnąć
złapałem jego plecy na wysokość tych skrzydeł były takie miękkie ciekawe z czego wykonane
-ugryź mnieeee
nie mogłem mu odmówić, ale gdy tylko moje zęby delikatnie dotknęły jego skóry zapragnąłem to zrobić mocniej więc dałem się ponieść żądz. Poczułem smak krwi jednocześnie czując ból przeszywający moje ciało, głowa która bolała bardziej niż kiedykolwiek czułem jakby ktoś rozrywał moje plecy, na plecach Hobiego poczułem coś mokrego skrzydła dotychczas szare stały się czarne. Zaprałem rękę z jego pleców i zobaczyłem że jest cała we krwi, ból stał się nie do zniesienia. zemdlałem
obudziłem się gdy było już ciemno
-już nie śpisz?
teraz zdałem sobie sprawę że, nadal leżę na Hobim mało tego nadal byłem w nim
-co się stało?
-przechodziłeś zmianę
-zmianę?
-tak mój demonie
-ja naprawdę nie rozumiem
naprawdę nie wiedziałem o co chodzi i dlaczego nadal czułem ból na plecach
-wstań a sam się przekonasz
natychmiast wstałem podchodząc do lustra
na moim dotychczas czystym nie ozdobione niczym ciałem pojawiły się tatuaż, po bokach mojego ciała była zaschnięta krew a z pleców wystawały białe skrzydła
-co to kurwa jest
-jesteś moim białym demonem
-bo nie jest śmieszne gadaj co mi zrobiliście
-pozwól że wszystko ci wytłumaczę tylko wrócimy do domu wytłumaczę Jiminowi dlaczego nie mogę z nim dłużej mieszkać
obaj chcieliśmy się ubrać i Hob dał radę ale ja nie
-przez to cholerstwo nie mogę założyć koszulkę
-wiem musisz nauczyć się korzystać ze swoich skrzydeł nie przejmuj się też musiałem się nauczyć
on tylko dotknął moich pleców a skrzydła zniknęły
-dzięki
-nie ma za co kochanie
kochanie wcześniej wstydził się chodzić przy mnie bez koszulki a teraz nie dość że, chciał abym go przeleciał to jeszcze mówi do mnie pieszczotliwie.
zabrałem i spakowałem jego rzeczy do samochodu, poczekałem parę minut aż przyjdzie Hobi i wróciliśmy do domu
weszliśmy do mieszkania Hob poszedł odłożyć rzeczy do pokoju a ja usiadłem w salonie czekając aż przyjdzie
-a teraz wszystko mi wytłumacz
CZYTASZ
czarny anioł biały demon
Fanficanioły i demony od lat są wrogami ale czarny anioł i biały demon są sobie przeznaczeni Wiek oraz wzrost są zmienione na potrzeby ff Przekleństwa, pobicia, gwałty, sceny seksu,obsesyjne zachowanie, choroby psychiczne, miłości do szaleństwa, kontrol...