rozdział 3

130 8 6
                                    

Nie wiem o co chodzi pokazuje mi że nie jest opublikowane

Prov. V

Kolejne dni  kiedy nie wraca na czas
Najgorsze jest to że nie mogę po niego iść lubię swoją robotę ale nie kiedy jakiś palant podrywa mojego anioła

Tak on jest moim aniołem kiedy go poznałem uratował mnie teraz ja go bronię przed innymi

Od godziny siedzę w samochodzie i patrzę na ekran telefonu czekam aż mój miły zaśnie w twardy sen co nie powinno być problem zawsze przed snem wypija szklane wody z cytryną i imbirem
(Polecam ten napój niby nie ma nic wspólnego ze spaniem a ja po nim lulałam jak zabita chociaż podobny efekt jest po kawie lub energetyku)

Po dłuższej chwili wróciłem do domu i sprawdziłem telefon mojego pyszczka

Jimiś
Tae
Namjooniś
Jinkuję

Jimiś kim on kurwa jest i jakim prawem ma moje miejsce na liście kontaktów

Przejrzałem wiadomości niby nic specjalnego gdyby nie fakt że ten pojeb prawi mu komplementy

Ten sweter w którym dziś byłeś jest zajebisty gdzie go kupiłeś

Zapomniałam ci powiedzieć ale masz super piękne włosy jak o nie dbasz

Wiesz że masz talent co do robienia  makijażu nie myślałeś aby zająć się tym profesjonalnie

Zabrałem klucze Hobiego przy nich  ma taką zawieszkę w kształcie żaby
Była to latarka ale bateria  się wyładowała a on nie chciał tego zmieniać

Rozkręciłem żabkę i na miejscu baterii włożyłem GPS

Odłożyłem wszystko na miejsce

Teraz mogę patrzeć na to gdzie jesteś

Prov. j-Hope

Ostatnio z Jiminem spędzam coraz więcej czasu gadamy o wszystkim i o niczym dobry przyjaciel

Ostatnio w barze tak ja też chodzę do barów ale nie piję alkoholu jestem aniołem i nie mogę ale tak wyznał mi że jego chłopak zaczyna go inwigilować oraz  jest w stosunku do niego agresywny nie siniaka na jego ciele raz tylko przyszedł z podbitym okiem do pracy

Ogólnie doradziłem mu aby znalazł sobie innego ale on mówi że go kocha a skoro go kocha to nie zostawi potem zeszliśmy na moje życie uczuciowe

-a ty masz kogoś?

-co nieeee

-a podoba ci się ktoś?

-Tak podoba mi się ktoś

-chłopak czy dziewczyna?

-ja jeszcze... znaczy to jest... Skomplikowane

-a rozumie gadasz z Transem

Skąd ja to mogę wiedzieć od urodzenia moje serce jest przepełnione miłością do demona
Nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna

-tak i sam nie wiem czy mam mówić do niego czy do niej

Jimin nachylił się i szeptem powiedział mi do ucha

-ruchaliście się już?

-NIE!-
Krzykiem sprawiłem że kilka ciekawych osób się spojrzało natychmiast się zawstydziłem czego efektem było moje zarumienię
-nie spaliśmy że sobą a zresztą nie pytaj się o tak zawstydzającą rzecz

czarny anioł biały demonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz