8.Jogurt waniliowy

9.5K 128 11
                                    

*Anastazja pov*
Gdy nadeszła godzina zajęć z zadowalania tatusia wstałam z łóżka i poprawiłam swojego pajacyka. Meg też dała radę wstać tylko wydała z siebie cichy jęk z powodu czerwonego tyłeczka. Szybciutko włożyłam swój nowy smoczek do ustek i ruszyłam pod salę pani Kate. Ustawiłam się w kolejce w parach do wejścia gdy zabrzmiał dźwięk dzwonka. Po wejściu do sali każda z nas zajęła swoje miejsce na dywaniku i patrzyła na poczynania Pani Kate, która wyciągnęła z szafki dildo w cielistym kolorze.
-Dziś zajęcia praktyczne kochane maluszki -
Serduszko zaczęło mi bić szybciej a oczka się powiększyły. Pani Kate postawiła dildo na stoliku przed nami i zaczęła dalej tłumaczyć.
-Jest to dildo które zawiera w sobie sztuczną sperme, tej której uda się spowodować aby znalazła się ona w jej ustach otrzyma 3 złote gwiazdki -
W tym momencie miałam już cel na dzisiejsze zajęcia. Ustawiłam się jako ostatnia i patrzyłam na moje koleżanki. Każda próbowała całować, lizać, masować rączka lecz nikomu się nie udało.
Nadeszła moja kolej. Uklęknęłam przed stołem i od razu wzięłam do ust tego sztucznego penisa. Długimi i płynnymi ruchami główki jeździłam w górę i dół a rączką pomagałam sobie tam gdzie nie dałam rady języczkiem. Przez to jaką technikę zastosowałam już po chwili poczułam jak płynna ciecz wlewa się do moich ustek. Na dowód oderwałam się i otworzyłam usta obok nauczycielki.
-Ana, zdobywasz 3 gwiazdki, możesz już wypluć -
Lecz ja zamknęłam usta i połknęłam zawartość ust. Jak się po chwili okazało to był jogurcik waniliowy. Po wstyskim wstałam na nóżki i odebrałam swoją nagrodę, którą przyczepiłam do swojej tablicy. Potem zadzwonił dzwonek i wyszłyśmy z lekcji. Następne zajęcia to nudne zajęcia etyki Little. Ale narazie idę do stołówki aby odebrać swoją buteleczkę kaszki, zaschło mi w gardełku a i brzusio dostanie trochę papu. Na stołówkę udałam się razem z Evelin i odebrałyśmy swoje buteleczki, które znikły w mgnieniu oka. Odłożyłyśmy buteleczki na miejsce i zaczęłyśmy iść pod sale od etytki. Pod samymi drzwiami zadzwonił dzwonek a mi zachciało się bardzo siusiu ale było już za późno aby iść do Tiny. Może mi się uda wstrzymać, nie chce siusiać na lekcji etyki bo będę jako przykład czy coś innego on wymyśli. Otworzyły się drzwi i wszystkie weszłyśmy do środka.

---------
Delikatna obsuwa ale już jest nowy rozdział.

Szkoła dla babygirl's Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz