2022, część pierwsza

37 1 2
                                    

To był ostatni dzień pobytu Biedronia w Budzie, pakował się tak bardzo szczęśliwy, ale jeszcze wtedy nie wiedział, jaką prawdę wyzna mu jego jednak żywa miłość.
- Kura jego mać, jak mu to powiedzieć, tak aby nie pozwał mnie do sądu.
Zastanawiała się Edyta, ale mimo wszystko, podjechała pod więzienie i odebrała go.
- Fajnie było?
Powiedziała to z wielkim Lenny'm na twarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Zamknij ryj
- Nie ładnie się tak odzywać do swojej miłości.
Zapadła chwil ciszy.
-Edyta?!!!!
-Yes yes yes
- #$@&+#&@ ty głupia małpo! Składam pozew!!! Ukradłaś mi pieniądze i godność! Zepsułaś mi życie!!!!
- Myślałam że będziesz wdzięczny...
- ZA CO DO JASNEJ $#-@&#
Robert z każdą chwilą był coraz bardziej zdenerwowany.
- Jak dam Ci 1 milion to odpuścisz?
Dała mu tą propozycję, bo bardzo chciała z nim dalej żyć, był jej Ideałem, a Biedroń lubił takie słodkie Debilki, postanowił się nawrócić, i być pansaeksualnym, czyli D#pa to D#pa, nie ważne jaka płeć.

To be continued

Gdzie Idziesz Malutka [ Edyta & Kandydaci ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz