Mój Aniele-Nowa wersja

7.

Obudziło mnie dziwne uczucie,jakby ktoś całował moją twarz. Mruczę pod nosem przekleństwa.Nie chętnie otworzyłam zaspane oczy,gotowa zajebać huja,który przeszkadza mi w spaniu. Kiedy nareszcie otworzyłam oczy ukazuje mi się uśmiechnięty od ucha do ucha Adrian,momentalnie na mojej twarzy pojawia się delikatny uśmiech,co nie uszło uwadze temu idiocie.

-Dzień dobry-przywitałam się ochrypłym od snu głosem

-Hej Aniołku jak się spało?

-Wisz..bardzo dobrze póki jakiś idiota mnie nie obudził-fukam

-Idiota?

-Nie czekaj-Chwile myśle-Bardzo wkurwiająco irytujący pacan

-Znam go?-uśmiecha się jak głupek

-No chyba raczej,przecież to ty-mówię złośliwe jak do idioty,którym zresztą jest

Zanim cokolwiek zdążyłam zrobić,Adrian rzucił się na mnie łaskocząc,by po chwili zaatakować moje usta,na początku zaskoczona nie zrobiłam nic,lecz kiedy zaczął zjeżdżać pocałunkami,na moją żuchwę i szyje. Zatopiona w przyjemności nie zorientowałam się kiedy zaczął przygryzać miejsce do oznaczenia. Nagle poczułam ból,mieszający się z przyjemnością,dopiero teraz zorientowałam się,że huj mnie oznaczył bez mojej zgody

Obudziłam się i chciałam wstać aby zobaczyć która jest godzina, ale czyjeś gigantyczne ręce mi na to nie pozwoliły. Po kilku minutach udało mi się wydostać, usiadłam na brzegu łóżka i wtedy odezwała się moja wilczyca

~Hejjjj. Jak tam?-pyta się

~No hej. Bardzo dobrze,ale co ty taka radosna?

~No jak mam nie być skoro nasz mate nas oznaczył.

~Aaaa właśnie mam do ciebie sprawę

~Jaką?

~Ile kurwa ile mam być dla niego miła, no tak wiem jest moim mate, ale ja do niego NIC NIE CZUJĘ?!

~Kochana ty czuć nic nie musisz,ale on jest naszym mate.On nas wybrał-mówi spokojnie

~No okej ja rozumiem to,że mnie znalazł,ale ja chce być wolna.Chcę spotykać się z innymi i też chodzi mi o mężczyzn.Chciałabym się do nich przytulać,ale NIE MOGĘ PRZEZ JAKĄŚ GŁUPIĄ,POPAPRANĄ WIĘŹ MATE!!

~Ona nie jest głupia czy tez popaprana!A poza tym Adrian nas oznaczył.Więc proszę bądź dla niego miła.

~No dobra postaram się być dla niego miła,ale ja się z nim nie sparuje

~Musisz!!!!!

~Nie i kropka-odpowiadam

Ta parszywa kulka sierści się już nie odezwała. Dla mnie to tym lepiej,ja naprawdę nic do niego nie czuje..Może wodować się to dziwne,ale tak jest.

P. O. V Adriana
Jeżu co ja najlepszego zrobiłem,oznaczyłem ją bez jej zgody. Boże przecież jak ona wstanie to się rozpęta wojna.O wilku mowa właśnie się przebudza,oraz próbuje wyplątać się z moich ramion co pochwali jej wychodzi. Odwraca się do mnie twarzą w twarz,parze w jej piękne oczy,które są obojętne.Ciekawe o czym myśli?..

~Ile kurwa ile mam być dla niego miła, no tak wiem jest moim mate, ale ja do niego NIC NIE CZUJĘ?!

~No okej ja rozumiem to,że mnie znalazł,ale ja chce być wolna.Chcę spotykać się z innymi i też chodzi mi o mężczyzn.Chciałabym się do nich przytulać,ale NIE MOGĘ PRZEZ JAKĄŚ GŁUPIĄ,POPAPRANĄ WIĘŹ MATE!!

~No dobra postaram się być dla niego miła,ale ja się z nim nie sparuje

~Nie i kropka

Ała zabolało,ale jak ja mama jej pozwolić,żeby inni samce ją dotykali przecież ONA JEST MOJA!!! I to się nigdy nie zmieni.

Info od autorki :)

Jeżeli Magda nie powiedziała Adrianowi o tym,że jest wilkołakiem to on nie może odczytywać tego co przekazała Magdzie jej wilczyca.Magda żeby było dokładniej i bezpieczniej kazała zamaskować swój zapach po tym jak znalazła mate

Muszę jakoś ją w sobie rozkochać,wtedy się do mnie przekona i dokończymy proces parowania. Tak to dobry plan,lecz pewnie długi i wymagający dużo czasu,ale dla niej się poświęcę i go zrealizuje. Będę walczył o jej miłość!

P.O.V Magdy
Po zakończeniu rozmowy z tym nic nie wartym pchlarzem poszłam do łazienki wykonać poranne czynności,następnie poszłam do garderoby wziąść na dziś ubrania, a że było dziś gorąco i jest Sobota postanowiłam,ubrać się w czerwony top i do tego czarne szorty.Oczywiście jak to ja,kiedy wychodziłam z garderoby musiałam się o coś potknąć i wyjebałam się na podłogę PO PROSTU KURWA ZAJEBIŚCIE! No nic wstałam i poszłam do kuchni i tam zobaczyłam...