Niekończąca się historia cz. 2

21 3 1
                                    

Lena majaczyła przez sen, przez co Emka nie mogła zasnąć. Zastanawiała się czy nie obudzić chłopaków, ale zainteresowało ją co mówiła koleżanka. Okazało się że dziewczynie śniło się, że jest w świecie swoich marzeń. Emka nie mogła spać bo Lena zaczęła do tego chrapać i poszła się przejść na dwór. Tam zobaczyła postać stojąca za drzewem. Był to Czkawka Haddock. Przywitał łagodnie Emkę i zapytał czy nie chciałaby przelecieć się z nim smokiem. Emka odpowiedziała: -"tak kurwa!" - I polecieli na smoku. Emka zrzuciła go w pewnym momencie do oceanu a ten umarł pewnie. XD Ona zabrała smoka i szalała XD do rana. Rano wszyscy się obudzili i zauważyli, że nie ma Emki. Lena zaczęła panikować i wysnówała najgorsze scenariusze. -" A może przyszedł Jeff i ją zabił, albo porwał, albo zgwałcił. Albo może lunatykowałam i ja ją zabiłam. Albo jeszcze gorzej."
Leon zaoferował, że razem z Cichaczem poszuka Emki, ale w tym samym momencie ona nie zapanowała nad smokiem i wleciała do domu przez okno. Ono się zbiło i Leon zaczął od razu robić awanturę - "czemu zabiłaś tą szybę!? Co ty do cholery robisz na smoku!? Ciebie popierdoliło?!" -Emka odpowiedziała: - "Tak popierdoliło mnie. Dostałam go od gościa zza drzewa" - powiedziała im potem resztę. Wszyscy stwierdzili, że trzeba wysłać Emkę do psychiatryka, ale Lena zapytała - "A jak on wyglądał?" Emka opisała przybysza a Lena stwierdziła że to był Czkawka z Jeźdźców Smoków. Emka zrozumiała że zabiła swojego crusha i powiedziała - "Lecę go poszukać. Może jeszcze żyje. " - a Leon dodał - "Nie lecisz sama, poszukamy innych smokow" - I tak powstała nowa dróżyna jeźdźców smoków. A potem Emka wzięła ślub z Czkawką i zamieszkali razem.
(tak naprawdę to nie)

Wymiary-czyli chore pomysły debili ( ͡° ͜ʖ ͡°) (zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz