Pov. James
Po rozprawie zostałem na sali z JUSTIEM BIEBEREM SZKOLNYM BAD BOYEM i sędzią. Nagle sędzia powiedział:
- Jak jeszcze raz to się powtórzy to skończysz w pierdlu!!!!!!! szmaciarzu
- No ok... sory :-(
Nagle wbił do sali HARRY STYLES rzucił w sędzię młotem i pobił Justina Biebera!
Pov. Justin
Pomocy on mnie leje!!!!! nastała CIEMNOŚĆ...
100 godzin później...
Gdy się obudziłem usłyszałem ciche pojękiwania. JAMES CHARLES ROBI SOBIE DZIECIĘ!!! NIEEEEEE!!!
Po chwili charles powiedział:- Ty draniu zgwałciłś mnie!!
- Ale ja spałem - powiedziałem
- A to sory ale i tak mnie zgwałciłeś i teraz będę mieć dzieciaka!!! Jezuuuuuuuu...
- No sorki
- ok? ale teraz będę musiał wychować dziecko!!! moja młodość...! idę na melanż... upiję to dziecko i dostanie downa!!!
Na melanżu
ok jestem na melanżu i super się bawię!!!!!!!!!! a wy?????? nagle wbił harry styles i jebnął moje dziecko z downem palą policyjną... :( zacząłem się drzeć;
- TY DRANIU JEBNĄŁEŚ PAŁĄ POLICYJNĄ MOJE DZIECKO Z DOWNEM KTÓRE PRÓBOWAŁEM UPIĆ!!! skąd ty wgl wytrzasnąłeś palę policyjną!!!
- a to nie twoje interere!!!! teraz nie będziesz miał dziecka! - wydarł cuchnącą paszczę harry styles... ale mu jebie z gęby!!! pomocy!!! moje dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?.
Nagle Styles zrobił fikołka wziął flachę 1000l 1000kg i powiedział:
- W dupie mam twoje dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chodź się lać!!!! ale po bibie....
po bibie
Pov. Harry
Ale mnie łeb napierdala... Wziąłem tabletkę przeciwbulową, popiłem herbatą. Nagle złapałem się za głowę i zacząłem sobie wszystko przypominać... JEZUS MARIA WYZWAŁEM JAMESA CHARLESA NA POJEDYNEK!!! KIRMAAAA WAĆ!!!! No cóż... Muszę się przygotować na walkę... :'( Będzie ona za rok, więc mam dużo czasu na przygotowania.
2 dni później
Idę szkolnym korytarzem, nagle zauważam tłum ludzi wokół gablotki z ogłoszeniami. Jestem ultra gigantyczny bo mam 183cm więc nie mam problemu aby zobaczyć o co się rozchodzi: ZAWODY SUMO SIMONA. Nagle z końca korytarza usłyszałem odgłosy godowe dobiegające z śmierdzącej paszczy Jamesa Charlesa:
- HARRY STYLES. Pojedynku nie będzie! Za to, wyzywam cię na zawody sumo, ZOBACZYMY SIĘ W FINALE..!
- Dlaczego miałbym w nich uczestniczyć? - odparłem
- BO CHCĘ WSZYSTKIM UDOWODNIĆ ŻE JESTEM OD CIEBIE POTĘŻNIEJSZY! - wydarł japę Charles.
- Co? Jeszcze zobaczymy... Okej, przekonałeś mnie, wezmę udział!
Na co ja się zgodziłem... Spojrzałem na datę, do zawodów sumo zostało 14 dni... Kurwa mać, muszę się streszczać i szybko coś wymyślić!
Następnego dnia.
Siedzę właśnie na lekcji geografii. Oczy mi się zamykają, pomysły na formę ruchu przygotowującą do zawodów powoli mi się kończą... Na siłownię mnie nie stać, robotnikiem drogowym nie zostanę, jedyna opcja to klub fitness Pavlika... No cóż, chyba nie ma wyboru a to nie może poczekać, chyba muszę do toalety, więc przy okazji to załatwię. Akurat na ten semestr została mi ostatnia przepustka na wyjście z klasy w ciągu lekcji, no to idę.
Błądzę korytarzami już od jakiegoś czasu, ponieważ nie mogę znaleźć klubu fitness. Cóż, to nie moja wina że ten debil Charles zamknął mnie w kiblu zamiast oprowadzić po szkole! Nagle moim oczom ukazał się ogromny neon z napisem „Klub Fitness Pavlika" jednak nie mogło być tak łatwo, ku mojemu zdziwieniu przed drzwiami stał już James Charles, który także widocznie mnie zauważył, bo powiedział:
- Miejsce jest jedno, a ja byłem tu pierwszy, więc wykurwiaj padalcu!
cdn
CZYTASZ
Nieplanowane dziecko Jamesa Charlesa i Harry'ego Styles || JC X HS FF
Teen FictionHarry Styles jest zwyczajnym nastolatkiem, który przez pracę jego starej przeprowadza się i zmienia liceum w którym poznaje swojego arcywroga - Jamesa Charlesa! Potem zrobią przez przypadek dziecko... Jak potoczą się ich losy???? Kto wie!! Nawet ja...