Rozdział 7

265 31 2
                                    

Luke
Droga z do mojego domu była bardzo krótka. Logan wrócił do domu. Mieszkał juz sam bo w końcu który gangster mieszka z mamą i młodszym bratem? Delikatnie nacisnąłem klamkę i pewnie przeszedłem przez próg mojego domu. Odrazu na swojej drodze napotkałem mojego brata. Zawsze mieliśmy dobry kontakt wiec zamknął mnie w braterskim uścisku.-Siema młody jak tam? Poznałeś ostatnio jakaś laske czy ciągle taki grzeczny jesteś? - roześmiał się. - Poznałem taka jedna dziewczynę. Jest bardzo miła - odpowiedziałem lekko speszony. Później porozmawialismy jeszcze trochę aż w końcu poczułem jak zmęczenie ogarnia moje ciało. Powlonym krokiem poszlem w strone mojego pokoju i zaraz po wejściu do niego rzuciłem się na łóżko i zasnąłem.

Obudziły mnie szmery rozmów za drzwiami. Odrazu poznałem głos Logana. Wiem, że nie powinienem tego robić ale musiałem. Ustałem zaraz przy drzwiach i słuchałem. - Stary daj mi spokoj. Tak wiem, że miałem tu niewracać. Ale musze ją dorwac rozumiesz. Poprostu musze. Poczucie że gdy ja tak naprawde nawet ich nie spotkałem, a ona była obdarowywana ich ciągłą miłością nie daje mi spokoju. Nie boj sie załatwie to szybko i wróce, ale do mojego powrotu zajmij sie tam wszytkim okay? Dobra nara. - poczułem niepokój na słowa Logana. O co mu chodziło? Czyjej miłości nie zaznał. Przecież miał mnie rodziców. O co mu tak naprawdę chodzi?

Brooklyn

Uśmiechałam sie nieśmiało w stronę blondyna. na jego ustach także znajdował sie lekki uśmiech. Byliśmy na randce. Siedzieliśmy przy stoliku a w tle grała przyjemna dla ucha muzyka. Nie wiadomo skąd za Lukeim pojawiła się zakapturzona postać. Po posturze można było stwierdzić że był to mężczyzna. Cały ubrany na czarno zaczą po coś sięgać. Nie mogłam dostrzec jego twarzy. Widoczny był tylko wielki szatański uśmiech. Chwile później w jego dłoniach zauważyłam broń. Moje źrenice momentalnie sie rozszerzyły, a w oczach pojawiły się łzy. Mężczyzna celował do Luka. usłyszałam wystrzał, a później cisze rozdzierał tylko mój przerźliwy wrzyk.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Cześć i czołem jak tam u was właśnie jestem u przyjaciółki. Ogólnie bardzo jej dziękuje za reklame. Tak to moja AniaJaboska8 <3 dla tych którzy nie czytają jej opowiadań bardzo serdecznie zapraszam.

i teraz tak dziś troche krótki ale następne bedą dłuższe. Dziekuje za gwiazdki, komentarze i wg za wszystko. Niedługo zaczynam nowe opowiadanie jeszczen nw jaki tytuł ale tym razem nie bedzie to ff.Buziaki dla wszytkich

Ily <3

ps. szczęsliwego nowego roku :)

You Set Me Free ♥ l.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz