Haha
Przezabawne dzieciaku
Beeka
Normalnie śmiechłem
Nie no, jesteś chujowy
Poddaj się już
Jestem lepszy
Tylko nie płacz
Lamus
Ja
Wiem
Że
Ci
Smuutnoo- Czy możesz się już zamknąć!
Lekarstwa
Na smu-tek
Brak!- Zamknij się!
Lecz JA
Pomoge
CiiiiiAle
- Zostaw mnie już w spokoju!
Nie przerywaj mi piosenki leszczu
Eghem
Ale daj
Mi
Kon-tro-leeeee- Słuchaj ty... Ty...
- Och, nie przesadzaj. Jestem tobą! Chociaż mówienie "słuchaj ja" jest ułomne. Jak ty. Hyhy.
- Po prostu słuchaj! Zostaw mnie w spokoju!
- Izu-chaaan. Nie mogę Izu-chaaan.
- Jeśli czegoś chcesz to możesz.
- Oj... Rozumiem... W takim razie nie chce. Chce być na zawsze z tobą!
- Ale ja nie chce! - Izuku puściły nerwy. Z całych sił, bez użycia mocy, uderzył pięścią w lustro, przed którym stał w łazience. Szkło pękło, a na połamanych kawałkach pozostały krople krwi
- Ojoj Izu-chan. Przerabiamy te samą gadkę codziennie, a ty dalej wszystko niszczysz.
- To ty wszystko niszczysz!!!
- Ja? Pff. Ja kontroli nad ciałkiem nie mam. Ja tylko spokojnie sobie tu siedzę rozmawiając z tobą. Chcesz się zamienić?
- Nie. - odpowiedział piegowaty wyjmując apteczkę z półki
- No chooodź. Na jeden dzień Izu-chan. Pokaże ci jak się żyje.
- Dobrze wiem co masz zamiar zrobić ty... Ty...
- Ja.
- Tak, ty!
- Skąd niby wiesz? Nigdy nie miałem kontroli...
- I nigdy nie będziesz mieć! Jesteś chorą wersją mnie, która nigdy, PRZENIGDY nie powinna istnieć!
- Oh Izu-chan. Nie bądź taki niemiły. Zmieniłeś się.
CZYTASZ
Zaufaj Mi // Villain Deku // ✔︎Zakończone✔
Short StoryAkcja dzieje się w czasach gdzie uczniowie mieszkają już w dormitoriach. Jednak Izuku z pewnych przyczyn został z powrotem przeniesiony do domu. Tłumaczył się w klasie, że jest to spowodowane problemami rodzinnymi, i że za kilka tygodni wróci do dor...