- Honey, what you waiting foooor? Welcome to my Candy S-
- Deku!
- Co? - spytał piegowaty wyjmując słuchawkę z ucha
- Kurwa mać! Telepie mną już! Wysiadaj z tego pieprzonego auta!
- Ale jeszcze nie skończyłem piosenki!
- Trudno! Dokończysz ją w drodze powrotnej!
- Uh. Okej, okej. Nie spinaj się tak Shi-chan.
- Ugh. - wkurzona brunetka obróciła się do tyłu i spojrzała ze złością na siedzącego Izuku - Czy wiesz co masz robić? - spytała
- Tak!
- Na pewno?
- Oczywiście!
- Świetnie. Tylko tym razem weź coś ze sobą.
- Okiii.
- No. To wypad i powodzenia.
Była godzina 17:41. Midoriya właśnie rozpoczynał napad na sklep.
Ich plan działania jest banalnie prosty. Izuku ma wejść, pozabijać każdego kto mu przeszkodzi, zabrać kase i jedzenie, nie dać się złapać i bezpiecznie wrócić do auta.
No. A więc tak jak było w planie, tak też zrobił.
Wszedł, pozabijał tych co mu przeszkadzali, zabrał to co miał zabrać, schował się przed bohaterami, którzy zdążyli już przybyć na miejsce akcji, podał Shi swoje koordynaty i bezpiecznie wyszedł.
Sprytnie i zgrabnie ominęłam prawie cały opis tej akcji.
- Czemu tu są ręczniki? - spytał Izuku lądując na tylnych siedzeniach w aucie
- Bo nie mam ochoty męczyć się później ze ścieraniem krwi z tapicerki. - burknęła dziewczyna
- Oh. Okej.
Midoriya odłożył skradzione rzeczy na bok i wygodnie usiadł podziwiając widoczki za oknem.
- Jedziemy pod adres, który dał mi wczoraj Tomura. - oznajmiła nagle brunetka
- Zdążymy? Bo chyba mamy być tam na 18, a jest już po 17:40.
- Tak. Właśnie tam jedziemy.
- Łołoło. Musze się przebrać w mój garniturek na spotkania! Nie pojadę w garniturku do napadów!
Oh. Wy o tym jeszcze nie wiecie.
Otóż Deku posiada dużą ilość garniturów w swojej szafie. Każdy jest prawie taki sam, ale każdy jest do czegoś innego. Głównie jego garniturki różnią się jednym szczegółem. Jest to krawat bądź też mucha pod szyją.
W swojej szufladzie znajdującej się w szafie, Midoriya posiada dużo tych ozdobnych części ubioru w rozmaitych wzorach i kolorach. Są białe, czarne, zielone, czerwone, w kropki, kreski, paski i inne zawijaski. Oczywiście każda mucha bądź też każdy krawat jest na inną okazję. Poniżej przedstawię wam kilka przykładów.
Czerwony krawat - masowe morderstwa za pomocą broni (nóż, patelnia itp)
Czerwona mucha - jednorazowe morderstwo za pomocą broni (nóż, patelnia itp)
Czarny krawat - jest on elegancki, więc na spotkania
Czarna mucha - na morderstwa za pomocą trucizn
Zielony krawat - czasami chodzi w nim po domu bądź też robi w nim sobie selfie
Zielona mucha - jest ona na LEGALNY wypad do sklepu na zakupy
CZYTASZ
Zaufaj Mi // Villain Deku // ✔︎Zakończone✔
Cerita PendekAkcja dzieje się w czasach gdzie uczniowie mieszkają już w dormitoriach. Jednak Izuku z pewnych przyczyn został z powrotem przeniesiony do domu. Tłumaczył się w klasie, że jest to spowodowane problemami rodzinnymi, i że za kilka tygodni wróci do dor...