Minął tydzień
Bakugo nadal żyje :')- Dwanaście! - krzyknął Izuku dźgając kolejnego strażnika - Ooooraz!... Trzynaście. - powiedział podchodząc do skulonego mężczyzny w kącie - Hejka! - zawołał wesoło Deku kucając przy mężczyźnie - Jak masz na imie?
- T-To-Tobio. - wyjąkał facet trzęsąc się lekko
- Tooobio-chan. Zagrasz ze mną w papier kamień i nożyce?
- Uwielbiasz tę grę, prawda? - spytał Izuku w głowie
- Oczywiście, że tak!
- To może wpadniesz do mnie to zagramy?
- Oczywiście, że nie!
- Z-za-zagrać? - spytał niepewnie mężczyzna
- Meh. Już nie ważne. - burknął Izuku wbijając nóż w serce mężczyzny - Kurwa. Pochlapał mój garniturek! - warknął piegowaty wstając
- Jesteś obrzydliwy.
-Ale za to jestem lepszy od ciebie Izu-chan.
I w tym momencie zawył głośny alarm, a od strony drzwi frontowych dało usłyszeć się dużo kroków.
- Bohaterowie. Hatfu! - splunął Deku
- Pamiętam jak mi powiedziałeś, że chcesz być bohaterem jak ja.
- Pamiętam, że za każdym razem jak z tobą gadałem to głównie kłamałem.
- Ugh.
- Dobra. Stul pyszczek psinko bo muszę ucieeekaać.
- Stać! - krzyknął jeden z bohaterów zauważając Izuku
- Oj karamba. Jeszcze nic nie zdążyłem ukraść! No trudno. - piegowaty przyłożył dłoń do ucha - Hejka Shi! Dałabyś radę zabrać mnie z koordynatów, które zaraz ci podam?
- Ok. Wal.
Izuku spojrzał na coś podobnego do zegarka, który wisiał przy jego spodniach - 50° 0' 28.639'' N 19° 56' 57.566'' E. Tylko pospiesz się bo mam kłopociikiii.
- Spoko.
- Stój! Jesteś aresztowany pod zarzutem seryjnych morderstw! - krzyczał bohater biegnąc w stronę Deku
Izuku zaśmiał się cicho - Tak, tak. Sayonara Heroes! - krzyknął wesoło
Wokół Midoriyi zaczął tworzyć się czarny dym. Bohaterowie próbowali dosięgnąć Izuku, ale jakaś siła odpychała ich od niego i od tego dymu.
Po kilku chwilach piegowaty zniknął, a dym rozpłynął się w powietrzu.
- Kiedyś go dorwiemy. - warknął zrezygnowany bohater
Tymczasem Midoriya wylądował w wygodnym aucie, na tylnym siedzeniu.
- Dziękuję Shi! - zawołał wesoło piegowaty przeskakując na siedzenie z przodu
- Wracaj do tyłu brokule. Jeszcze ktoś cie zobaczy. - warknęła dziewczyna
- Phi. - oburzony Izuku wrócił na tylne siedzenie i wygodnie się tam położył
CZYTASZ
Zaufaj Mi // Villain Deku // ✔︎Zakończone✔
Short StoryAkcja dzieje się w czasach gdzie uczniowie mieszkają już w dormitoriach. Jednak Izuku z pewnych przyczyn został z powrotem przeniesiony do domu. Tłumaczył się w klasie, że jest to spowodowane problemami rodzinnymi, i że za kilka tygodni wróci do dor...