jEtEn

84 7 27
                                    

Mrrrr to już rozdziałiiiikk ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

(pisze Strawberry)

Oooooo wreszcie ruszyłam swoje polsko-ukraińskie dupsko i coś napisałam

PaCzAj  poprostu morzliwe'nt
-----------------------------------
//Pov.Laczek//

-KURWAAAAAAAAA klapek gdzie jest mój grzebień??!??!!?!??!!!!!!!!-Darłem morde jak pojebany bo wkońcu zabrali mi grzebień tak? -kurwa nie wiem gdzie jest twój grzebień!!!-wydarł sie klapek.
Wtedy wbiegłem do salonu na kturym siedzał w kanapie klapek . . .

Z MOIM GRZEBIENIEM!!!!

-kuna klapek mój grzebień!!!-byłem ZUYYYYY chciałem mu wyjebać ,a, wszystko za mój grzebień, co za kurwa >:C-Nie zesraj sie-powiedział klapek schodząc z kanapytaboretowej i wkładając st00pki w podłoge
-o d d a j    m i   g r z e b i e ń- już miałem mu porzundnie pierdyknąć ale....

Kurwa on zaczoł makarene tańcować
-co ty odpierpalasz ;_;???-.-tańcuje  ( ͡° ͜ʖ ͡°)-stałem tam z jakieś 5 minutosekund paczając sie tak na niego-gdzie mój grzebień- przestał tańczyć -tam- wskazał na pułke pod taboretem i stołem -a to zajekfiście dzienkii :D-wskoczyłem w dywan i wziołem grzebyszek. Zaczełym czesać moje włoski na nuszkach -ładne masz kolana- czekaj co -Eeeee dzieki ?- i spierdzielił         aha ok

._.

Nie ważne czesze dalej moje nuszki
uwu

//Pov.Sandał//

Leciałam domem somsiada do domu klapka i laczka. No i se lece ...O! I cyk jestem no to tero tak -*jeb jeb jeb jeb* OTFIERAĆ KUNA!!!!*jeb jeb jeb jeb*-otworzył mi zjaramy laczek-coś ćpał?- kurturarnie zapytałam -Coooo jaa nie ćpammmm- nie wierze mu -dobra wpuszczaj- dostał drzwiami w ryj -OOF- zdechł -Zdechłeś?- zapytałam patrzunc na niego . . . . . . On nadal był martfy 
Aha ok dobra ide. No to potuptałam do lodúwki a kiedy jom otwarłeam z niej wypadł klapek   


Czekaj co-

-Klapek jak ty sie zmieściłś w lodówce ?!?!?!?- Wydarłam sie na niego a on wstał-to sie nazywa joga lodówkowa moja droga- stojąc tak wyglądał jak debil... czyli jak zawsze.
Nie zwracając na to uwagi hcwyciłam za kiełbasę ślunską i zaczełam   jom wpierdalać.

                                 uwu
No i do domubloko czymś tam wleciała oknem baletka -SIEMA KURWA-wydarła sie na nas. -Mrrr a gdzie masz kij ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
-;_;- No i uciekła tylko że potkła sie O zdechłego laczka. No to ja jom zabieram 
( ͡° ͜ʖ ͡°)

//Pov.Laczek//

Zdechłem? Nie Chce mi się zdychać.
Dobra wstaje i...... O kurczak z pierożkami sandał ciągnie bale5ke za śmietniki ;_;. -klapek choć musimy uratować dupe(dosłownie) baletce- klapek miał chwilowego laga muzgó -oK-
No to idziemy tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup
I zapierdalamy już z baletką   ¯\_(ᐛ)_/¯ Sandał zaczeła gonić nas z kijem od szczotki po działce somsiada na drugim końcu Szczecina.Zaceła śpiewać alfabet po łacinie, w tedy na klatce pojawił się psikot i zaczoł dżeć ryja.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

(Zuzinka kiedy to pisaliśmy xD)
Z(uzinka):Aż niespodziewanie-! Czekaj coś się zjebało
A(wizo):xD
Z:O kurwa ja chce te laczki xDDd
A:Co x'D?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

//Pov.Psikot//(pomysł Zuzi) czekj co
Hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau hau miau miau

//Time skip//

//Pov.Baletka// :O

Ucikalisy my przed sandałem do godziny 03.62 aż wkoncu pizda się poddała i poszła wpierdalać piasek z placu zabaw, a później ukradła kij od grabi jakiemuś ćpunowi, więc uznaliśmy że spierdoli y do jakiegoś parku żreć gołębie. Znaczy tylko ja i laczek bo klapek nie może sie dowiedzieć że wpierdalamy  jego kochane gołembki.Jakieś  15 minutosekund później byliśmy w domu laczka i klapka a tam zastaliśmy obcasa

-no siema sukurwiele- powiedział zadowolony oglądając jego ulubiony serial czyli trudne sprawy

-siema zjebie - powiedział klapek - kazał ktoś zapierniczać nam telewizor? - zapytal wkurzony laczek
- emm.... No... Księżniczka z Hamoabuge
-aha to powiedz jej nich da mi autograf na kiełbasie Śląskiej - powiedział laczek
-okej- odpowiedział obcas a ja wyszłam poszukać Sandała, znalazłam ją zdychającą na piasku

-pewnie ma niestrawności po tym piasku-
pomyślałam
-ej bejbe zdychasz? - zapytałam
-tak, jedyne co mi pomoże to kiedy wsadze ci ten nowy kij w dupe - o kurwa - zaczęłam spierdalać gdzie pieprz rośnie i na moje szczęście sandał nie mogła się ruszyć bo zaczęła rzygać

Szybko zpierdzieliłam  do domku laczka i klapka i znowu weszłam oknem.

//Pov.Sandał//

Leżałeam zdechnięta na piasku dobre 5 minutosekund i PoStAnOwIłAm wstać.

I cyk!

Stoje. To co teraz?
Ide.
No to ide.
Tpu tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup
Jestem pod domem laczka i klapka no to tero znowu -*jeb jeb jeb jeb* OTFIERAĆ KUNA *jeb jeb jeb jeb*- otworzył obcas
-heloł bicz-  powiedził obcas a ja go jebłam drzwiami.

i zdechł.

No ok.

Ide po kij  ( ͡° ͜ʖ ͡°)














Gurwa nie ma kijów ;_;
Co teraz D:


--------------------------------------

x D pomocy co ja zrobiłam qwp?
Nie wiem
Właśnie zdechłam

845 słów  chyba dobrze jak na pierwszy rozdział ¯\_(ᐛ)_/¯

Ahoj~~~!

~Strawberry

//Laczek i Klapek//♡~czy to sie uda?~♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz