《94》

299 23 2
                                    

*Na balonie do Wrzącej Skały*

Zuko: Czekaj, więc twój tata nigdy cię nie uderzył, nawet jeśli nie byłeś tak dobry jak twoja cudowna siostra? Wow, on brzmi niesamowicie, nic dziwnego, że chcesz go uratować

Sokka: *zaniepokojony* Koleś, nie uderzanie swojego dziecka to podstawa bycia w połowie przyzwoitym rodzicem. To tak, karmienie dziecka

Zuko: *zszokowany* I nigdy nie pomijał posiłków, kiedy się odezwałeś?!

*Później*

Sokka: *Trzyma Zuko przed sobą za pachy, pokazując go Hakodzie* To jest teraz twoje

Avatar TalksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz