Kochany Alexie,
Czy wciąż mnie kochasz?..
No wiesz...
Po tym wszystkim, co razem przeszliśmy?
Po tym wszystkim, co zrobiłem?
Co Ty zrobiłeś?
Jak teraz siedzisz, najpewniej na naszym śnieżnobiałym, puszystym dywanie, czytając te listy...
Jak wspominasz te kilka, ba! Kilkanaście lat, które razem spędziliśmy...
Te dobre, ale i te złe.
To, jak razem się śmialiśmy, ale i jak płakaliśmy.
Jak się kłóciliśmy, a potem godziliśmy.
Odpowiedz, kochasz mnie nadal?
Spójrz na te ślady, które po sobie zostawiłem.
Na plamę na ścianie, gdy wylałem na nią farbę.
Na przypaleniznę na łóżku, bo zapomniałem o żelazku.
Na dziurę w kocu, który rozerwałem, gdy miałem jakiś wyjątkowo dręczący koszmar.
Na wgniecenie w jednym z garnków, bo go upuściłem, bo wystraszyłem się ćmy.
Powiedz, kochasz mnie nadal?
Spójrz na te zdjęcia.
Spójrz, jacy byliśmy szczęśliwi.
We dwoje.
Przypomnij sobie, skąd to zdjęcia?
Przypomnij sobie, jak było nam razem dobrze...
I jak? Wciąż mnie kochasz?
Pewnie wszystkie te zdjęcia zdejmiesz, co?
Garnek wyrzucisz, ścianę przemalujesz, koc zacerujesz a łóżko?
Nie wiem, może kupisz nowe, może zakryjesz kocem...
Zniknę z Twojego domu.
Z n a s z e g o domu.
I co wtedy?
Zapomnisz o mnie?
Czy nadal będziesz mnie kochał?
CZYTASZ
letters| a.albon×g.russell
FanficJeśli czytasz ten list, to jest już za późno A ja już nie żyję. ♡ Aby czytać książkę, nie trzeba oglądać Formuły 1 ♡ Wszelkie zdarzenia są fikcyjne