Chapter 6| Uciekinier

230 17 18
                                    

Pov. Kirigiri

Rozbijane szkło... Bieg... Ból...

Otworzyłam oczy. Leżałam na podłodze w salonie. Wstałam i się rozejrzałam. Moim oczom ukazał się widok porozbijanych szyb, zerwanych zasłon, pękniętego stołu, wysuniętych i pootwieranych szafek.

Wbiegłam szybko na piętro, chciałam sprawdzić czy tam również meble są w takim stanie. Schody skrzypiały pod moim ciężarem. Drzwi mojego pokoju były... Zamknięte? Tak jak je zostawiłam... Weszłam do pomieszczenia i rozejrzałam się. List i pudełko nadal leżały na łóżku, tak jak je zostawiłam. Wszystko było na swoim miejscu. Odwróciłam się i zobaczyłam... Zabawkę. Zwykłą, niczym nie wyróżniającą się zabawkę. Konkretnie pluszowego nosorożca. Z czymś mi się kojarzy... Prawie sobie przypominam...

- JEBS! - (SORRY MUSIALAM XDDD) usłyszałam z parteru. Obrocilam się z przerażeniem i zbieglam po drewnianych schodach o mało się nie przewracając.
  Nic się nie zmieniło. Stałam chwilę w miejscu omiatając wzrokiem pomieszczenie, ale nie zauważyłam niczego specjalnego.
 
- i nagle - przypomniałam sobie. Tą zabawką bawiłam się w podstawówce. Z moją najlepszą przyjaciółką. Celestią... Lendenberg? Ludenberg? Coś takiego... Tak szczerze to nie pamiętam o niej zbyt dużo, ale jedna sytuacja utknęła mi w pamięci. Podczas szkolnego ogniska, celes wpatrywała się w ogień... Nie tak zwyczajnie, tylko tak jakby miała ochotę włożyć tam rękę, a najlepiej sama tam skoczyć. To było... Dziwne.

Postanowiłam że czas wykorzystać moje umiejętności śledcze, i wystalkowac celestię. Czułam że to ważne, i muszę to zrobić.

Pov: ?

- działaliśmy zgodnie z rozkazem proszę pani/pana - usłyszał*m głos moich 2 podwładnych.

- podrzuciliście jej zabawkę? - zapytał*m cicho

-dokladnie - odpowiedzieli.

- dobrze. Na dziś jesteście wolni.

•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°

Tak, wiem, nie musicie mi mówić, rozdział krotki jak levi, ale tak mi się nie chciało 😅😫 cieszcie się że przynajmniej po półrocznej przerwie rozdział jest XD

•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°

Jak zwykle za wszelkie literówki oraz niezgodność z poprzednimi rozdziałami przepraszam, ale miałam dłuuuuuuuuuugą przerwę w pisaniu

Byeee

•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°

196 słów


Zapach Zboża: NaegiriOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz